Jakas krew, flaczki, cwiartowanie? Tortury? Kanibalizm? Czy raczej zwykly thiller trzymajacy w
napieciu?
oj trzyma w napieciu! krew owszem, ale bez jakichs szczegolnie brutalnych scen :) z pewnoscia warty obejrzenia, gdy widzialo sie ''Milczenia Owiec'' ;)
no wlasnie bez takich scen, jedyne nieprzyjemny moment to wtedy gdy sa pokazane zdjecia z morderstw.