w milczeniu owiec tez chcialas basni o smokach czy moze o owieczkach? ja jebie...
Ja też się zawiodłem na tych tytułach, ale najbardziej na "Hannibalu", bo miałem nadzieję na piękną baśń o sławnym kartagińskim wodzu, a tu jakiś syf o wypruwaniu flaków, kalece na wózku i świniach w zagrodzie!
masz to w nicku 16.04.96 r. można się domyślić gimnazjalista! Twoje słownictwo mówi samo za siebie pozdrawiam.
A no rzeczywiście. Każdy robi sobie jaj pod tematami Dangerisa. Normalnie tak się nie wysławiam. Trochę wiary w młodzież!
......... _
....... /..(|
...... (....:
.... __\....\.._____
.. (____)...`|
. (____)|....'|
.. '(____).__|
... (___)__..|_____
Tak długo korzystam z tego nicka, że kompletnie przestałem na niego zwracać uwagę i zapomniałęm że mam w nim datę urodzenia, a wulgaryzmy były na potrzeby forumowego żartu. Z resztą nie było nawet żadnych wullgaryzmów bo wszystko starannie wykropkowałem, więc pytam się czemu?
i kolejny troll-gimnbus jakże odważny przed swoim monitorkiem....uwaga bo tatuś zaraz przyjdzie i trzeba będzie dać się pomacać biedaczku...
Nie oglądałem jeszcze filmu (jutro mam zamiar obejrzeć) ale na wikipedii napotkałem informacje, że
w książce ważną rolę odgrywa obraz Williama Blake-a ,,Wielki czerwony smok i niewiasta obleczona w słońce"
To wiele wyjaśnia.
kurfka ja się spodziewałem klasycznego kina karate z szmacianym dźwiękiem uderzenia. ah ehhhh szkoda no :(
Czerwony smok, milczenie owiec... czy to jest historia dzielnego szewczyka Dratewki?