Najlepsza część! Hanibal w tym filmie jest naprawdę ZŁY (chwilami miałem dreszcze;). A Norton pokazuje się z njalepszej strony.
1. Czerwony Smok
2. Hanibal
3. Milczenie Owiec
Widywałam już lepsze strony Nortona, choćby w "Fight clubie". To co pokazał tutaj mnie nie zachwyciło. A "Milczeniu owiec" toto nie dorasta nawet do zelówek.
Oj, kłóciłbym się. Czerwony Smok podobał mi się, to owszem, ale z trylogii z Hopkinsem i tak jest najsłabszy.