Widocznie nie mogli, i moim zdaniem dobrze zrobili ;).

Autor tematu ma racje, "Milczenie..." for ever, reszta, zwłaszcza pozbawiony dobrego smaku "Hannibal" to naciągane historie, mające na celu zarobienie pieniędzy na Hannibalu.

Może "Czerwony Smok" nie jest złym filmem, ba, może nawet bardzo dobrym ale wolałbym żeby Milczenie Owiec nie miało squeli ani predqueli, bo Hannibal już przestaje straszyc... Był przerażający, dopółki był postacią drugoplanową.

Autor temaru ma gowno nie racje...

ale wolałbym żeby Milczenie Owiec nie miało squeli ani predqueli,

to co ty wolisz to producentów jebie!!!!!!!!!!!!!!!!
Dotarło

słuchaj schawty, czy jak Tobie tam, czy nie zrozumiałaś, że CZERWONY SMOK to PIERWSZA część, wyraźnie pokazane jest w koncówce jak ma przyjść młoda agentka, dopiero potem nastąpiło milczenie. Nie znasz się na filmach i tyle.

Buhahah. Czerwony Smok to I część. Ale nakręcona w 2002 roku. Masz rację, ja nie znam się na filmach, od dzisiaj jesteś moim mentorem w tych sprawach.

Dorało. Twoją opinię na temat mojej opinii ja również jebię.

jesteś wulgarna i jak przez taki pryzmat ogarniasz życie, to współczuję szczerze.

Nie jestem wulgarna, bywam. A pan Tottal Rozpierd czy jak mu tam zasłużył sobie na moją wulgarnosc, ponieważ sam byl wulgarny wobec mnie.
Z bogiem.

widząc nazwisko Anthony Hopkins myślę warto zobaczyć a tu nie mila niespodzianka film to kompletna klapa poza kreacją Hannibala i tego agenta. reszta do niczego strata czasu.

ten kto wyżej napisał że Czerwony smok to pierwsza część sagi ma po części rację ponieważ opowiada historię sprzed Milczenia... tylko że nakręcony został zdecydowanie później ! Nie znacie się to nie klnijcie i nie piszczie głupot ok ?>??

Istny bezsens. <zakrotkizakrotkizakrotkizakrotkizakrotki>

na temat filmu nie będę się wypowiadać, bo go nie pamiętam.
natomiast co do tego, że "czerwony smok" jest pierwszą częścią, to fakt. Film "Czerwony smok", jak i "Milczenie owiec", a następnie "Hannibal" (nie jestem tylko pewna co do Hannibal. Po drugiej stronie maski), został nakręcony na podstawie książki Thomasa Harrisa, w podanej wyżej kolejności. Warto czasami dowiedzieć się więcej, zanim się zacznie rzucać inwektywami.

To w takim razie przepraszam. W życiu bym nie powiedziała, że tak właśnie jest. Muszę obejrzeć jeszcze raz wszystkie trzy częście, żeby to ogarnąć.

Lepiej koleżanko wpierw przeczytaj. Filmy moze i dobre, oglądałem wszystkie wersje. Ale Ksiązki są poprostu wypasione. A Czerwonego smoka uwazam za najlepszy thriler wszechczasów.
I ludzie na miłosc boską!!! Czerw. Smok nie jest żadną pierwszą częcią!! To jest zupełnie inna historia łączy ją z następnymi tylko postac Lectera.

No to jak w końcu, bo teraz to już nie kminię. Wcześniej mnie zjechano, że nie wiem takiej podstawowej rzeczy, że "Czerwony Smok" jest 1. częścią, teraz Ty mówisz, że nie jest. Wy się wszyscy kurwa znacie, tak jak ja, a mądrzycie się jak znawcy filmu.
Peace.

"czerwony smok" został napisany jako pierwszy, z "milczeniem owiec" łączy go osoba Lectera, więc jest pierwszą częścią. nie mądrzę się jak znawca filmu, bo jak już wcześniej napisałam, nie pamiętam go. pisałam o książce. to raz, a dwa nie musisz od razu rzucać "kurwami" ;]

Przepraszam, że ugodziłam w Twoją polonistyczną wrażliwość, ale tak się zbulwersowałam, iż uznała, że "kurwa", to stosowne określenie na ten cały żałosny cyrk. Jedni mówią, że to 1. część, inni, że nie. Zdecydujcie się i dajcie mi znać.
Peace. Papatki.
;)

I po co te przekleństwa? To tak brzydko wygląda :)
Nie jest pierwszą częscią bynajmniej w moim mniemaniu takie mam odczucie po lekturze. W Czerwonym smoku nie ma wzamianki o Claris Starling. Zresztą scenariusz miejscami rózni sie od ksiązki. Dlatego polecam Ci przeczytanie napewno sie nie zawiedziesz i będziesz wiedziała o co chodzi. Pozdro...

Czerwony Smok opowiada wydarzenia które mialy miejsce przed milczeniem owiec, pokazane jest aresztowanie Hannibala Lectera oraz wprowadzony jest nowy wątek z "panem ząbkiem " czy jak mu tam było. Pod koniec "czerwonego smoka" ukazana jest scena gdy do Lectera przychodzi agentka FBI - ta która prowadzi sledztwo w "milczeniu owiec". To jest tak banalne do zrozumienia, że ten kto uważa inaczej musi miec niezle najebane do głowy. Pozdrowienia :)

Co nie zmienia faktu, że film nakręcony był później i, jak już wspomniałam w temacie, mogli poprzestać na "Milczeniu Owiec".
Amen.
Dyskusję uważam za zakończoną.

piss out pipl ;p