Czy tylko mi się wydaje, że w scenie, gdzie Graham i jego żona przebywają w domu (kuzyna) Crawforda (wtedy, gdy ich ewakuowali z Florydy) z ich synem, nad stawem, bawił się Dolarhyde (na pomoście coś tam łowili). Ujęcie było w bardzo daleka, ale zarys sylwetki przypominał mi właśnie Dolarhyde, a sama ta cena i dialog były trochę bez sensu, stąd jakieś moje podejrzenie, że to mogło być takie mrugnięcie okiem do widza. Ale może sie myle i ktoś mi wyjaśni tę scenę :)