skoro dragon zabił sie w domu to później jak ożył nie skumałem tego. ocb ? pzdr :)
Bo to nie on zginął w tym domu, tylko ktoś inny!:)Następnym razem nie przysypiaj!:P Pozdro;)
No to jest oczywiste, ale kto konkretnie zginął w tym domu?
Ten gość którego Dolarhyde widział odprowadzającego Rebę pod drzwi jej domu.
calkowita racja. Nieboszczyk byl jeszcze cieply, i jak palnal z lufy do trupa to rozbryzgalo na nim i na tej niewidomej niewiascie ? Flaki ludzkie sa zywe dlugo po smierci i parują. Wiec nie dziwota.