tak, lepiej od hannibala, to z pewnoscia. przyzwoity thriller, świetnie zagrany. jednak 'papierowy pierwowzór' jak zwykle niedościgniony - jakże brakowało mi tu genialnego przydomku 'cipogęba'. ciesze się jednak, że film zachował klimat nie wpadając w pułapkę dłużyzn czy zbytnich uproszczeń względem ksiązki t. harrisa