Czytałam jakiś czas temu książkę Thomas'a Harris'a-"Czerwony smok",jest wyjątkowo brutalna,a posiadając dużą wyobraźnię można mieć problemy ze snem.Co do filmu-oglądałam pierwszą ekranizację powieści,niestety nie spełniła moich wymagań.Natomiast drugie podejście-dreszcz!Dla mnie ważne jest aby film kręcony na podstawie książki przynajmiej w połowie pokrywał się z nią.I tak jest w przypadku nowej wersji z Edward'em Norton'em w roli Will'a Graham'a.Jest doskonały ponieważ trzyma w napięciu do samego końca-znam koniec książki i mimo to siedziałam cała przerażona.Oczywiście jest rzecz,która nie pokrywa się z pierwowzorem(książkowym),chodzi mi tutaj o końcówkę filmu-Will Graham zostaje oszpecony przez Zębową wróżkę(książka),natomiast w filmie Brett'a Ratner'a zostaje postrzelony.Niuans.
Co ważne jest tu doskonale przedstawiona "współpraca" pomiędzy detektywem a zbrodniarzem,a słowa Kanibala dotyczące nas samych-ludzi o dużej wyobraźni,ludzi inteligętnych,przesztwają do szpiku kości.