W kinie zaciekawił mnie zwiastun owego filmu i zastanawiam się, czy warto się na niego wybrać?
Lubię antyutopie, aczkolwiek wyglądało to trochę jak nijaka mieszanka wszystkiego dla nastolatków.
Ambitne kino? Da się na tym dobrze bawić?
Film niezły, ale porywa. Tak naprawdę poza tym, co pokazali już w trailerze, niewiele się dzieje + zakończenie całkiem rozczarowujące jest. Na pewno lepszy od Niezgodnej (porównuję filmy tylko, "Dawcy" nie czytałam), ale od Igrzysk Śmierci słabszy moim zdaniem. Spokojnie możecie poczekać aż będzie w tv kiedyś.
Na oko to kolejna "antyutopia" dla nastolatek. Innymi słowy antyutopia bez sensu i logiki, która tak naprawdę jest niczym tekturowe drzewo na scenie teatru. Niby jest i niby coś przedstawia, ale w gruncie rzeczy to kawałek papieru, który nijak ma się do czegokolwiek ;)