film zrobiony jak kilka ostatnich. Ma taką samą estetykę, bohaterowie są podobnie przedstawiani,
krajobrazy, a także architektura i ubiory są podobne do tych występujących w serii igrzysk smierci i
niezgodnej. Mam wrażenie, że robione są na jedno kopyto, żeby tylko przyciągnąć widza. Od igrzysk
się zaczęło. Skoro jest popyt jest i podaż.
Książka, która jest na prawdę rewelacyjna, kreuje całkiem inny świat i budzi emocje, zostala
zniszczona przez wizję filmową. Nie będę się nad tym rozwodzić,. Żeby poczuć różnicę trzeba
przeczytać książkę. Film jest irytujący, płytki i infantylny, tak jak większość tego typu powstałych
ostatnio produkcji.