Pomimo precyzji inscenizacyjnej, niezłego aktorstwa, poprawnej reżyserii starego wygi Noyc-a, film nie działa bo gubi się we własnej logice albo jej braku i zmierza w kierunku nieuchronnego banału, głupawki która co najgorsze zaczyna nużyć. Nie czytałem książki ale wydaje mi się że potencjał był, szkoda że poszedł w gwizdek....