Żadne 6,5/10 należy się 10/10. Cudownie znów wrócić do wspomnień i emocji które przeżyło się na trasie koncertowej. Dodatkową wisienką na torcie jest backstage, można przeżyć to- co przeżył nie tylko Dawid, ale cala ekipa pracująca nad letnia trasą stadionową. Już nie mogę doczekać się lutego - czekam na kolejny film!