Ten bohomaz robi za świetny plakat? A co ten plakat mówi o filmie?

Gdybyś znał treść filmu i nie był ignorantem, dopatrzył byś się przekazu. Lecz skoro nazywasz go bohomazem, to dyskusja z tobą jest zbędna.

Proszę mi nie ubliżać, bo ja o Tobie też mógłbym powiedzieć coś przykrego.... Plakat nazywam bohomazem, bo miejscem dla takich wytworów jest muzeum, wystawa albo wernisaż lub jakiś konkurs. Widzowie nie mają wypatrywać przekazów z plakatów filmowych, lecz dowiadywać się, jak jest treść, a przynajmniej rodzaj filmu. Plakat filmowy to rodzaj reklamy filmu, która ma zachęcać widza do jego obejrzenia. Nie ma być - dziwaczną nieraz - interpretacją naćpanego artysty...

Będę ci ubliżał, bo do tego zmuszasz. Nazywasz artystę naćpanym i uważasz, że wiesz co widz ma robić a co nie i gdzie ma znajdować się plakat. Ówczesne plakaty to nie dzisiejsze bzdurne "okładki" robione na jedno kopyto właśnie dla takich jak ty, bo nie wymagają wysiłku, a najwyraźniej myślenie jest dla ciebie zbyt bolesne. To jest SZTUKA, a więc coś biegunowo odległego od twojego poziomu.

Widzę, że niektórzy mądrale, tacy, jak Ty, rozwijają się do czwartego roku życia, a później już tylko rosną. To neokomsomolskie towarzystwo, do ,którego zapewne należysz potrafi tylko paskudzić ludziom w głowach. Wg was "prawda jest już ustalona i żadne fakty tego nie zmienią". Oto ilustracja tego (i Twojego) "kręgu intelektualnego": (cytat autentyczny): "ciągłość kreacji artystycznej ewokuje komplet norm a priori pomysłowej autorefleksji, jednakowoż instytucjonalna równoważność tych postmodernistycznych aspektów i wizji po szczegółowej introspekcji okazuje się najmisterniejszą kwintesencją postkonceptualnej etyki" (z katalogu wystawy malarstwa nowoczesnego w Pradze).
Wszystko się zgadza! Twoja głupawa i pełną niczym nieuzasadniona wyższość tej wypowiedzi została właśnie zaprezentowana z gracją naćpanego pawiana. Możesz mnie więc spokojnie dopisać do długiej listy tych, którzy to, co piszesz mają głęboko w dupie.

Nie zasługujesz na to, abym ci odpowiedział. Nie jestem w stanie zniżyć się do tak niskiego poziomu.

Nie obawiaj się o poziom. Gnojówkę wywozimy tylko we wtorki i w czwartki...