Big Boy Caprice (Al Pacino) staje się nowym bossem gangsterskiego światka. Przejmuje on wszystkie czarne interesy miasta. Na ratunek wkracza detektyw policji Dick Tracy (Warren Beatty), który chce za wszelką cenę wpakować Big Boya za kraty. Pojawia się także Noface - człowiek bez twarzy, który oferuje pomoc Big Boyowi w pozbyciu się Dicka.
o rany, Warren Beatty to dobry aktor, ale w zestawieniu z Madonną jakoś podupadł. Chociaż kiedyś bardzo podobała mi się muzyka do tego filmu.
Od strony technicznej-majstersztyk. Aktorsko też bez zarzutu. Tylko sama historyjka nieco kuleje. Ale i tak warto znać.
Czy ktoś z Was czytał może komiks Chestera Goulda? Ciężko dotrzeć do komiksu, powstawał od 1931 do 1977 roku, z przerwami bodajże. W sumie jestem ciekawa jak treść filmu koresponduje z komiksem. - czy dialogi są autentycznie wzięte z komiksu - czy wszystkie wątki pokazane w filmie bez wyjątki ... więcej
Móm miyszane uczucia po łobejrzyniu tego filmu. Al Pacino (w roli raczyj zabawnyj, niż - jak to zwykle u niego bywo - dostojnyj) łónczy tukej przilizaność De Niro, ciapowatość Depardieu, złowieszczość Dannego De Vitto jako Pingwina i chytre spojrzynie Josefa Ratzingera, czyli jes na co popaczeć, a reszta? ... więcej
Naprawdę bardzo fajny film, uroczy i inny :) To nie jest film gangsterski, trzeba się przygotować, że to inny gatunek, ale naprawdę dobry film.