Końcówka rzeczywiście wbija w fotel. Może to chore ale nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Film piękny, inny niż reszta obejrzanych przeze mnie.

Ja ci razjie przyznaje bo ja miałam łzy w oczach nieruchomo siedziałam w fotelu i sie śmiałam

niewiem jak dostac ten film a bardzo bym chiala go obejrzec powiedz jak go zdobylas bede wdzieczna pozdrawiam

Zgadza się - jeden z piękniejszych filmów, mogę go oglądać bez końca...

Film naprawdę dobry. Zakończenie było zabujcze delikatnie mówiac:) Mam jedno pytanie do tych osób które posiadają polske wydanie Dil Se. Czy ktoś by mógł wypisać te 7 odcieni miłosci bo bardzo mi na tym zalezy

+ Pierwsze spojrzenie jak dotyk, iskra.ZAUROCZENIE!
+ Spoglądają na siebie. Powoli rodzi się uczucie.ZAKOCHANIE!
+ Dotyka jej rozpalonego ciała i sam zaczyna płonąć.MIŁOŚĆ!
+ Porusza go jej szept, cisza w jej oczach.Rozmodlony pada przed nią na kolana.Czci ją świadomie i bezwiednie zarazem.CZEŚĆ!
+ Zagubiony w matni jej ścieżek.Zagubiony w jej ramionach.Kocha ją, wielbi jak bóstwo. UWIELBIENIE!
+Żyje jak szaleniec.Umrze jak szaleniec.Bez niej nie zazna już spokoju. OBSESJA!
+ Pozwólcie mu zasnąć w objęciach śmierci.Utonąć w duszy jego ukochanej. ŚMIERĆ!

Film zrobił na mnie takie wrażenie, że nie mogłam podnieść się z krzesła a co dopiero mówić o otarciu łez, które same wypłynęły... Mam niby polską wersję językową, ale z napisami, które nie wyjaśniają wszystkiego... Czy ktoś mógłby mi napisać o co chodzi z tymi siedmioma odcieniami miłości, które zostały wymienione powyżej? Byłabym wdzięczna, bo przez to wydaje mi sie, że nie do końca zrozumiałam wszytsko....

Są to etapy jakie przechodzi mężczyzna w tym wypadku Amarkanth,kiedy poznaje swoją ukochaną.
Jak zwykłe zauroczenie przemienia sie w obsesje,a nawet więcej...
Ja mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o ten film, miłość tak wielka ,że aż chora.
A po zakończeniu filmu siedziałam jeszcze chwile nieruchomo tak mnie zamurowało.
Miałam cichą nadzieję,że ona jemu ulegnie...