To nie jest film, który czymkolwiek próbuje uwieść widza. Wręcz przeciwnie, niemal wszystko w tym obrazie odpycha. Mocno turpistyczne "okoliczności przyrody", nieciekawe środowisko, w którym rządzą twarde reguły, niezbyt wartka akcja. W świecie tu wykreowanym główna bohaterka żeby przetrwać, musi uprawiać swego rodzaju, zupełnie nieefektowny, survival. Takiej Ameryki nie zobaczycie w folderach. Jennifer Lawrence w roli Ree Dolly jest po prostu genialna. Zresztą gra wszystkich aktorów, to absolutne mistrzostwo. Jeżeli nie przeszkadza wam kompletny brak efektów specjalnych, błyskotliwych dialogów, nagłych zwrotów akcji, jeśli potraficie dostrzec piękno w zaniedbanej, pozbawionej makijażu, ubranej w brudne ciuchy Jennifer Lawrence, to może być film dla was. Mnie wciągnął niesamowicie.