Bez masy odwracających uwagę, niepotrzebnych przekłamań. Bez sztuczności, pozowania. Życie jakie jest naprawdę: ciężkie, gorzkie, przytłaczające, ale i pełne miłości, ciepła, wrażliwości, z niewielką nadzieją na dobry, kolejny dzień. Zobaczcie jak reżyser pięknie pokazuje przełamywanie się, nawet najbardziej zatwardziałych sukin....w. Może to ta, kobieca intuicja, którą tak często my mężczyźni ignorujemy. Świetne zdjęcia, muzyka, niecodzienny klimat. Bardzo dobry film.
To nie przełamywanie sie tylko chlodna kalkulacja jak najlatwiej rozwiazac problem, przy okazji wiezy tez sie licza
Bardzo dobry film, bardzo dobra muzyka, świetnie zagrany, dobrze opowiedziana, jakże prawdziwa historia [proponuję poczytać o takich miasteczkach - społecznościach za oceanem], a niestety oscary i tak dostaje black swan.
A i jakim cudem film ma ocenę 6,6 - wszyscy oglądają po 20 min i później wypisują oceny?
Ludzie lubią tkwić w bajce. Że życie jest piękne, ludzie się kochają, dobro i pokój. Filmy takie jak WB pokazujące trochę inne, realistyczne podejście do życiowych problemów wzbudzają w ich pustym życiu niepokój. A niepokój to zło i niska ocena ;)
Też nie rozumiem tej niskiej oceny. Fakt - obejrzałem mało filmów z tego rocznika, ale ten wydaje mi się jednym z lepszych. Szkoda że nie dostał jakiegoś Oscara - może stałby się bardziej popularnym, a tak naprawdę mało o nim słychać - sam obejrzałem go "przypadkowo". Oby więcej takich filmów :)
"niestety oscary i tak dostaje black swan"
BS dostał oscara tylko za Natalie, a po za tym gra dziewczynki w WB nie była tak rewelacyjna na oscara więc raczej nie mów niestety, jak coś to miej pretensje do "Jak zostać królem".
Zgadzam się - b. dobry film. Ale nie dla każdego - ktoś przyzwyczajony do szybkiej akcji, rąbanek i hoolywoodzkich papek wynudzi się na nim niemiłosiernie i wystawi mu później 2 czy 3 albo - nie daj Boże - 1. I niestety takie oceny się przy tym naprawdę dobrym filmie pojawiają:-(