Widziałem prawie wszystkie filmy nominowane do Oscara i akurat ,,Do szpiku..." to film dobry, przejmujący i dobrze zagrany, ale ,,The Social network" na nagrodę na pewno nie zasługuje

Tego filmu jeszcze nie oglądałam, ale mam zamiar się zabrać za niego. Jestem właśnie po "lekturze" "Jak zostać królem" :) "TSN" to jak dla mnie jedna wielka porażka.

The Social Network jak na Finchera przystało jest filmem naprawdę świetnym, nie rozumiem co się ludzią w tym filmie nie podobało. Mam wrażenie, że jakby miał taką reklamę w TV jak Incepcja, masa ludzi inaczej by postrzegała ten film. "Do szpiku kości" zaraz zacznę oglądać. A film "Jak zostać królem" uważam za dobry, ale nie porywający, jest tak wzorowo nakręcony, że aż mdli.

"Do szpiku kości" zdecydowanie jest najlepszą i najciekawszą propozycją wśród filmów oskarowych tego roku. Film jest po prostu niesamowity.Szkoda, że nie wygrał. Ale wypadku takiego "niehollywoodzkiego" filmu nominacja to i tak sukces. A nagroda dla "Jak zostać królem" mnie nie martwi. film równie znakomity choć z pewnością nie tak oryginalny. Ale jego "wzorowość" mi osobiście nie przeszkadzała. Znakomite wykonanie sprawia, że historia jest porywająca, choć przecież wielokrotnie już oglądaliśmy podobne rzeczy na ekranie.