Ten film jest tak absurdalnie głupi, że aż śmieszny w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Na pewno te 1,5 godziny nie są czasem straconym. Można podczas jego oglądania trochę się pośmiać z angoli i ich "oprawczyń" :) Daje 6/10
Razem z kumplem nie mogliśmy się przestać śmiać, od pierwszych scen w mieście babci Mikeya. Ostatnie 20-30 minut było już mniej zabawne, ale i tak świetnie się ten film oglądało. Z tego typu filmów oglądałem jeszcze Wysyp Żywych Trupów i szczerze to Shaun wygrywa tylko jednym punktem, gdyż jednak jego humor powalał i nie potrzebował do tego seksistowskich żartów. Chociaż w Doghouse były lepsze efekty i charakteryzacja niż w wysypie.
Teraz czas obejrzeć Wieśniaków Zombie - podobno też niezła komedia.
Ps:Szkoda że jest tak mało komedii tego typu.
Najśmieszniejsza była ta babcia z balkonikiem w stylu zombie :) faktycznie więcej tam śmiechu niż strachu.
Koniecznie zobacz "Tucker i Dale kontra Zło" (2010)
http://www.filmweb.pl/film/Porąbani-2010-530650
Co najmniej o 1 gwiazdke lepszy od "Doghouse".
Dla mnie film wypasiony. Faktycznie szkoda, że takich filmów jest tak mało. Ale lepszy rydz niż nic:D