brak mi słów aby opisać to coś wiele gniotów widziałem ale ten jest w czołówce
patrzy się na to i oczom nie wierzy z każdą minutą myślę no niemożliwe jak w ogóle mogli
coś tak beznadziejnego zrobić!!! najlepiej szybko o tym zapomnieć;)
No niestety, ale muszę się zgodzić. Dawno nie widziałem takiej amatorszczyzny...
kolega widzę ma kłopoty z rozróżnianiem gatunków filmowych, to jest komedia, a nie horor, bardzo prosto to zauważyć, troszkę wysiłku, i na pewno się uda. radzę ćwiczyć rozróżnianie na prostych przykładach, nawet podpowiem jak kolega może temu zaradzić, niech kolega zaopatrzy się w czarną i białą kartkę ułoży je na stole biurku etc i niech kolega powtarza wolno i powoli wyraźnie wymawiając każde słowo to jest kartka biała - jednocześnie patrząc na białą kartkę i ze wszystkich sił starając się skoncentrować. UWAGA! kolega z ogromnego wysiłku intelektualnego może dostać wytrzeszczu oczu i ślinotoku, tak więc radzę ostrożnie! 10 minut dziennie codziennie przez pół roku i kolega będzie jak nowo narodzony. radzę nie przesadzać! 10 minut to wystarczająco długo i ani minuty dłużej, bo może nastąpić zawieszenie systemu.
troszkę poćwiczyłem to rozróżnianie, nie było łatwo ale teraz dobrze mi idzie...
więc spróbowałem trochę na twoim przykładzie między osobą pseudo inteligentną a kompletnym pajacem no i zagadnij co mi wyszło....
a wracając do tego filmu, dialogi były kompletnie debilne a nie śmieszne,
a gra aktorska no wprost k****a rewelacja!!!!!! wszyscy aktorzy powinni dostać po jakieś nagrodzie
tylko nie wymyślili jeszcze dla nich kategorii....
Pieprzycie, ten film to była parodia horrorów o zombiakach. Dobrze to chłopakom wyszło. "Baba na pilota!" :D
1/10 to może przesada ale faktycznie wynudziłem się na tym filmie. Horrory i te komediowe to moje ulubione kino ale jeśli np moim zdaniem Feast w swojej klasie zasługuje powiedzmy na 6/8 to niestety ale tutaj dam marne 4/8. Brytyjski humor jest jakiś psiakiś takiś chyba nie dla mnie.
Moim zdaniem był całkiem spoko, Feast chyba faktycznie lepszy, ale na tym też się ubawiłam.Masakrą było to coś o lesbijkach vampirzycach- to był dopiero gniot.A Doghouse był tak uroczo szowinistyczny:)
Mi film bardzo się podobał , tak bardzo , ze dałam mu całą 10 ;D i tak pomyślałam , ze skoro w tym temacie nie wpisał się nikt kto by całkowicie podzielał moje zdanie to lepiej ja też nie będę pisała nic bo jeszcze mi się oberwie albo co , ale co tam xd ryzykuję ;D niech będzie tu chociaż jedna osoba która o "Doghouse" ma jak najbardziej pozytywne zdanie. Film jest SUPER ! :)