czyli jak cichy Bob uratował wszechświat.
W brew pokorą to całkiem nie głupia komedia. W pewnie sposób neguje prawość dogmatów, szuka niedopowiedzeń w Biblii i czeka na reakcję społeczeństwa. Nie jest to jakiś świetny film, ale podobał mi się.
Jak dla mnie "Dogma" to jak dla mnie najlepszy film Kevina Smitha, Chrystek, czarny 13 appostoł i kobieta-bóg rulez :)) Nie nudziłam się ani minutę w trakcie oglądania tej super-komedii. Wiadomo, że zawsze można znaleźć coś lepszego, poza tym gratulacje dla Smitha za odwagę, w każdym z jego scenariuszu są rzeczy, których zapewne tvp pokazać nie może.
jest to film specyficzny, i niekoniecznie musi komus sie podobac ale ja sie swietnie bawilam ogladajac go i polecam wszystkim :*