Jak zwykle, widzom bardzo wysoko ustawił poprzeczkę, co widać po licznych komentach widzów, dla których ten film był po prostu za trudny. Dowcip najwyższych lotów, piekielnie inteligentna komedia!
piekielnie inteligentne potwory z gówna, dialogi o "dupach i cyckach", trojaczki diabła zabijające ludzi kijem do hokeja, subtelnie zarysowane postaci i żarty sytuacyjne (nadzy ludzie spadający z nieba). cholera, chyba faktycznie nie doceniłam tego dowcipu najwyższych lotów.
Pozostaje mi tylko współczuć, że jedynie tyle byłaś w stanie zrozumieć z tego filmu.
To bardzo inteligentny film i tryska erudycją, porusza masę ważnych kwestii. Niestety (stety?)- rzeczywiście, to nie film dla każdego. Gdy horyzonty za ciasne, to wtedy tylko gówna i dialogi o "dupach i cyckach" się widzi.
Ale - nie przejmuj się. Zawsze masz szansę. Wróć do niego za jakiś czas, gdy się "wymaścisz", być może zrozumiesz coś więcej.
Jak powiedziała Serendipity "(kierowane do katolików) serca macie w porządku, ale umysł... trzeba obudzić". Styl Smitha właśnie taki jest i ja nie obwiniam nikogo, że "nie rozumie" "nie śmieszy go to" bo różne są gusta. Jedyne co mnie drażni to głupie myślenie zaściankowego krytyka:
"Nie rozumiem, więc jest głupie.
Nie śmieszy mnie, więc jest kiepskie."
Ja nie rozumiem Klanu, Brzyduli i Pasji a wcale nie mówię że jest głupie.
Nie rozumiem jak można się zachwycać Klanem, Rysiem, chorym Maćkiem itd.
Nie rozumiem jak można nie zauważyć że dziewczyna z aparatem na zębach i kiepską fryzurą jest ładna i nie ma nic wspólnego z brzydulą.
Nie rozumiem jak można się podniecać oglądaniem jak człowiek w tym przypadku Jezus cierpi ;/ Na Boga pogięło was przecież to chore! Ale... Nie mówię tego bo po co? Podoba Ci się? Ok, nie będę Cię nazywał głupkiem którego bawi "dowcip niskich lotów". Nie mówimy tu o American Pie :P Mówimy o Dogmie Kevina Smitha wycofanej z polskich kin kilka dni po premierze po proteście moherowych beretów :P To nie jest kino dla wszystkich. Miejcie to na uwadze, że największe wartości kryją się często tam gdzie na pierwszy rzut oka ich nie widzimy :P
No i taki bonus:
Kevin Smith jako wierzący katolik poszedł protestować przeciwko swej własnej produkcji :)
http://www.youtube.com/watch?v=5UDoIBgiUAQ