Choć jak dla mnie Chrystek był troszkę przesadzony:P... ale cała reszta była po prostu świetna... osobiście najbardziej mi się podobał Alan Rickman z kwestią: "No tak, nie było w telewizji, więc się tego nie wie..." (czy coś takiego)...
Po prostu świetna komedia z doborową obsadą :)
Pozdro