no tak, w porównaniu z tym z siedemdziesiątego ósmego jest jak arcydzieło, ale w porównaniu z prawdziwymi arcydziełami jest jak ten z siedemdziesiątego ósmego..
Jest to film produkcji amerykańskiej. Reprezentuje gatunek przygodowy/fantasy. Reżyserem i scenarzystą obrazu jest Scott Derrickson znaz pracy m.in. w "Dniu, w którym zatrzymała się Ziemia". Współscenarzystami również są Jon Spaihts znany np.z pracy w "Prometeuszu",a także C. Robert Cargill.
Fabuła opowiada...
Dla fanów może być super, u mnie niestety brak pozytywnych odczuć, kalka, poczucie że gdzieś to już było i ziewanie co 10 min...:/
Ten film jest jedną z najlepszych produkcji Marvela. Fabularnie bardzo dobry i w 99% nie ma w nim nudnych momentów.
Główny hiro wygląda niczym prestidigitator cyrku objazdowego, fabuła totalnie z czapy, dialogi pisane na kolanie.
Taki tam Marvel w sosie matrixowo-incepcyjnym.
Słabo i bez sensu. No ale efekty są więc...
3/10
ps. Jak dla mnie najbardziej absurdalna, niepotrzebna i źle obsadzona postać świata superherosów obok...
było zaskakująco szybkie. Ponadto faciu posiedział kilka dni, pomyślał, poczytał, pomachał rękoma i już pokonał tych wszystkich badassów.
Wstyd, mistrzowie, wstyd- całe życie ćwiczyć i być pokonanym przez takiego cieniasa.
Strange wreszcie wnosi nieco świeżości. Nowa tematyka, świetne efekty wizualne, naprawdę niezły badguy (w końcu!) i nie taki przewidywalny scenariusz. To krótkie podsumowanie, bo o filmie można by pisać, a pisać... Jak wasze wrażenia?
Dla uzupełnienia opinii wstawiam moją topkę.
1.Doctor Strange,
2. Strażnicy...
Moim zdaniem nie był on takim bezdusznym "złym". Przedwieczna mówiła, że wszystko stracił. Niestety dał się ponieść swoim słabościom (obierając niewłaściwą drogę), pragnął doprowadzić by nie było czasu, który by wszystko niszczył. On nie pragnął zniszczenia tak jak typowi "źli". Smutne, że skończył w ten sposób, że nie...
więcejTego wręcz nie da się opisać, a powtarzać trzeba: najlepsze efekty specjalne w historii kina, stan na 23 marca 2018. Nie mam pojęcia jak nie wygrali Oscara mimo nominacji. Serio- jeżeli nie widzieliście i oczekujecie kolejnego filmu Marvela z fajnymi efektami w kosmosie itd. zdziwicie się. Sposób w jaki magia została...
więcejTen film to tylko efekty spec. Tu nie ma nic więcej. Szczątkowa fabuła, walki "magkarate", bzdurny pomysł i w sumie słabe aktorstwo dookreślają to dzieło. Główna rozgrywka to żenada, kicz, chałtura i bzdura. Magia zamiast nauki, duchy jak w "Ghostbusters", infantylność tekstów - cóż to fantasy dla dzieciaków....
Dr Stephen Strange jest wybitnym, ale chamowatym neurochirurgiem o bezczelnym usposobieniu, ale kochającym swoją pracę. W wyniku wypadku samochodowego traci właściwą władzę w dłoniach i załamuje się nerwowo. Szukając sposobu na rehabilitację z pozoru nieuleczalnie rozpieprzonych rąk trafia do Kamar-Taj gdzie spotyka i...
więcejzaskoczenie in plus. Jednakże nie miałem tutaj żadnego bohatera, z którym mógłby się tak stuprocentowo utożsamić. Szkoda, że Mikkelsen grał tutaj postać negatywną.
Owszem, efekty specjalne w tym filmie były świetne, ale co z resztą? Fabuła filmu jest bardzo przewidywalna, w tej czy trochę zmienionej formie, widzieliśmy setki razy. Źle się go nie ogląda, ale nie uważam, by zasługiwał na tak wysoką średnią ocen (7,3), gdyż jest on nijaki i po paru dniach kompletnie o nim...