Dom wariatów Forum

Na plus zdecydowanie można zaliczyć niebanalny pomysł, dużo czarnego humoru i genialną rolę młodego Nicholsona (coś na wzór jego ojca w "Lśnieniu") oraz odtwórczyni roli szalonej Penny (pierwszy raz widzę tę aktorkę, czapki z głów, wprost idealna do roli członkini ekipy Mansona), ale... no właśnie i tutaj rozjeżdża mi...

Film miał duży potencjał na ciekawą produkcję, Penny była świetna a Samara ciągle wyłapuje takie role więc chyba też jej się podoba :) Niestety jakoś się to rozmyło w trakcie.

Film niestety rozczarowujący. Spodziewałem się czegoś pokroju Opiekunki ale jest dużo słabiej. I nie ratują go nawet świetne kreacje tercetu Samara, Alba i Ray. Zamiast spodziewanej dawki czarnego humoru i wartkiej akcji wyszedł przeciętniak z mnóstwem nudnych scen Wielka szkoda.

ale o chodzi chciałoby się zadać pytanie? Film to jakaś nieusystematyzowana skakanka po fabule, nie trzyma się to niczego, szkoda Samary, że miała okazję wystąpić w takim gniocie.

Jedynym plusem tego badziewia jest atrakcyjna główna bohaterka :Samara Weaving ,reszta to dno ! Ani to śmieszne ani straszne ? To jakieś pomyje i nic więcej ... Może podoba się tym co mają wyprane mózgi ?