Coś niesamowitego, film powala. Jestem dwa dni po seansie a ciągle pod wrażeniem. Rzadko zdarza mi się oglądać film kilkakrotnie, ale do tej pozycji na pewno jeszcze powrócę!
Nie trudno zauważyć, że Drive łapie niewiele ocen średnich co, uwaga, bardzo mnie cieszy. Jedyne co mnie martwi to, że zbyt wiele osób angażuje się w odpowiadanie na tematy typu "szambo 1/10". Myślę, że film dotarł do kogo miał dotrzeć i to ze skutkiem 10/10 (zaliczam się do tych osób). Nie chcę się dzielić swoją...
Film filmem jest totalnym dnem, prócz pościgów ma się rozumieć.
Najbardziej jednak zastanawiam się nad sytuacją głównego bohatera.
Jak byś sie Ty drogi użytkowniku zachował w takie sytuacji ?
tak tak, wszyscy widzieliśmy .. -------------------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------------------- ------- martwy Driver leży na masce swojego auta, kadr na jego twarz, minuta z denatem ... nagle mrugnięcie okiem, wstaje -...
Od bardzo dawna nie zrobiono tak dobrego filmu. To po prostu czysta poezja, dzieło, które chwyta za gardło od pierwszej minuty i nie puszcza do samego końca. Film tak hipnotyzujący, emocjonujący, tak niesamowity, że nie pozwala nawet ruszyć ręką po kubełek popcornu, a co dopiero mówić o jedzeniu. Dziękować Bogu za tak...
więcejOstra jazda, dosłownie. Niezwykłe zdjęcia, krew, przemoc, agresja, bruuum silnika. Muzyka pulsuje, Gosling gra śpiewająco, Mulligan tym razem nie zamula, historia dopełniona bez błędów. Czego chcieć więcej...mam ochotę na większą dawkę!
WIele ludzi moze omylkowo pojsc do kina i sie bardzo zawiesc! To nie jest film akcji tylko jakis romans. Dobry motyw zostal spartaczony na rzecz dramato-romansu.
dobry klimat,dobra gra Gosling'a, świetna wręcz muza, dobra akcja, nic więcej nie trzeba na tym poziomie ;-d, ja tam polecam go obejrzeć...
Przerost formy nad treścią, straszne często niepotrzebne dłużyzny. Odniosłem wrażenie, że film trwał i trwał i trwał i niewiele się w nim wydarzyło....Dialogi często na poziomie Superpyton kontra Boa....Nieco zawiedziony jestm bo oczekiwałem dużo więcej...a tu dużo więcej po prostu ziewałem.
Wszystko w tym filmie jest niesamowite, wyjątkowe i wspaniałe. Muzyka, ujęcia, gra aktorów,a zwłaszcza Goslinga (nie wyobrażam sobie kogoś innego w tej roli i filmie).
Obejrzałam ten film raz i obejrzę go jeszcze wiele razy.
Momentami ten caly obraz razem z muzyka pochlanial podobnie jak lowca androidow.
Ale to inny typ kina oczywiscie. Silna niecodzienna postac, czlowiek ktorego tak naprawde
nie da sie poznac, konsekwentny scenariusz, bez wodotryskow.
Idę na seans z myślą że ten film mnie zaskoczy, jest inny i nieszablonowy. Czekam przed wejściem na sale kinową, jeszcze szybki rzut oka na plakat i wchodzę. Zasiadam wygodnie w fotelu, sala pusta- myślę sobie świetnie! Aż tu nagle wpie%$@#a się banda gimbusów, która powinna raczej iść na jasia fasole niż na ten film....
więcejgłówny bohater gra kretyna albo upośledzonego umysłowo? Postać miała zdawać się inteligentną, a miny i gra Goslinga wskazują na coś innego. Jak z resztą scenarzyści mogli wymyślić [spoiler], że chodził przez jakieś trzy dni w zakrwawionej kurtce?