Trzeba przyznać, że fabuła filmu odbiega od książki w znacznym stopniu to jednak mimo wszystko
film wywołuje pozytywne emocje. Ciekawie przedstawione postacie, adekwatna do sytuacji muzyka i
dobra charakteryzacja. Do gustu przypadła mi wykreowana przez Matthew Macfaydena postać Pana
Darcy. Film oceniam bardzo dobrze. Jeśli komuś zależy na zgodności obrazu z książką to polecam
wersję filmu z Colinem Firth.