Tak więc myślę, że wiele ludzi uważa ten film nie oddaje realiów tamtej epoki, Pan Darcy nie
ten sam, że to, że tamto. Uważam, że te oskarżenia są trochę za gwałtowne. No bo sam film
nie miał być wierną adaptacją książki, ale raczej jej unowocześnioną wersją. Nie oglądałam
serialu ale wydaje mi się, że był po prostu na odzwierciedlenie dokładnie epoki, bohaterów,
książki i zapewne to się udało. Jednakże należy wziąć pod uwagę fakt, że w serialu który jest
dłuższy można przedstawić wszystko dokładniej a poza tym film nie miał być
przerysowaniem serialu ani tym bardziej połączeniem tych wszystkich odcinków. MM bardzo
mi się podobał w roli Darcy'ego, bo widziałam w nim mężczyznę tajemniczego, dumnego,
cierpiącego ale też troskliwego i bardzo przystojnego. Jest to moja subiektywna opinia i
wydaje mi się, że raczej jej nie zmienię ale z chęcią obejrzałabym serial z 95 więc jeśli ktoś
dysponował informacjami gdzie mogę go obejrzeć (bo YT to jednak trochę czasochłonne a i
jakość może nie być najlepsza) byłabym bardzo wdzięczna. :) Pozdrawiam!