Film opowiada faktycznie o pętli czasowej nawiązując do wydarzania z Georgem floydem i nie mi oceniać czy gość był fair czy nie ale zapominacie ewidentnie o manipulacji informacją przez media przez policje której jest zadaniem chronić pieprzonego obywatela nie ważnie kim jest ile ma pieniędzy jakiego koloru skóry jest. Policjant nie ma prawa w żadnej sytuacji zabijać obywatela a zdecydowanie nie poprzez uduszenie nie ważne jaka ma przeszłość i kim jest dana osoba (bo większość opinii to jakieś rasistowski śmietnik i widać, że w stanach nie byliście dlatego gadacie te głupie gadki z perspektywy baby z Podlasia) gdzie komendant broni nawet nie używa mniej więcej od szkoły policyjnej bo raz nie może dwa musi mieć autoryzacje żeby ją wyjąć. Wiec z góry funkcjonariusz jest nie winny bo to urzędnik państwowy.
Film jest spoko jeśli ktoś szuka czegoś nie długiego i ma chęć na parę nowych przemyśleń uważam ze jeśli ktoś ma iloraz inteligencji poniżej szympansa to nie ma co oglądać bo to faktycznie dla niego zwykła strata 25min i niech zacznie się zajmować hodowla jedwabników albo układać puzzle co kto lubi''' ez
ogółem dodałbym że forum pod tym filmem wygląda jak zjazd nazioli albo niewyżytych funkcjonariuszy którym żal dupę ściska że nie mogą legalnie kogoś pobić albo zabić tylko dlatego że są przegrywami którzy nie mają w życiu nic lepszego do roboty... szkoda słów...
A czego oczekujesz jak w naszym kraju nie ma żadnego szacunku u wielu młodych wobec czarnoskórych? Mnie to już dawno przestało dziwić.
A po co w naszym kraju ktoś miałby interesować się losami czarnoskórów z USA? Ten film porusza temat dwóch jednakowo nieszanowanych grup w naszym kraju - policjantów i murzynów, więc stąd te słabe noty.
Ty albo szkoły podstawowej nie ukończyłeś, albo z premedytacją nazwisko tego murzyna wypisałeś tu małą literą, aby wyrazić brak poszanowania dla niego. Choć jest też szansa, że zbyt długo chowałeś się wśród szympansów, na farmie jedwabników, w wolnych chwilach próbując (bezskutecznie) ułożyć obrazek z 50 puzzli...