rewelacyjny, te srebrne zęby, typowy cwaniak przemytnik, prawdziwy ruski człowiek. Michałkow jest świetnym aktorem i reżyserem.
Piękny i wzruszający film, no i świetne kreacje aktorskie. Basilaszwili znany teraz jako Woland z nowej nie do końca udanej realizacji "Mistrza i Małgorzaty", tutaj w najlepszej chyba swojej roli! Polecam!
Nie jestem miłośnikiem kina radzieckiego ani komedii romantycznych. Dotychczas widziałem 2 komedie romantyczne, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Ta jest trzecia. Polecam.
Rosyjskie filmy zawsze mnie śmieszyły poprzez swoją głupotę i prostotę. Tutaj mamy drewniane liczydło w knajpie :) Ten jednak jest trochę inny. Prosta fabuła i kilka komediowych wstawek to nie wszystko. Dwoje ludzi oddziałowywuje na siebie z ogromną siłą chociaż są sobie obcy. Samotność jest gorsza od śmierci. Dwa...
więcejWbrew pozorom (i temu co sugeruje plakat/okładka filmu) główną rolę wcale nie gra Nikita Michałkow. Początkowo trochę byłem zdezorientowany bo czekałem na niego, a tu ktoś zupełnie inny :))