Teraz do kin wejdzie też inny film o dywizjonie 303 z Dorocińskim produkcji Polsko-Brytyjskiej (więc z pewnością antypolski) więc NIE POMYLCIE FILMU !!!!
PS. Żółty pasek na plakacie wam w tym pomoże ;)
antypolski może on nie był, ale na pewno nie można powiedzieć, żeby był dobry... stracone pieniądze, mogłam poczekać aż w tv do niedzielnego obiadu puszczą ewentualnie... no coz, cała nadzieja w polskiej produkcji. Oby lepiej trzymali sie faktow - na co jest spora szansa, bo fanpage na fb prowadza z duza dbałością o fakty historyczne
Czytałam recenzje, że w tamtym filmie nawet efektów specjalnych nie potrafili zrobić. Oczywiście nie po efekty się idzie na takie filmy, ale uważam że walki powietrzne powinny być nagrane w sposób wiarygodny.
A poza tym nie chcę oglądać filmu o Polakach-pijakach jak podobno są przedstawieni u Brytyjczyków. Więc ja zdecydowaniie wybieram się na polską produkcję.
Myślisz, że podczas wojny oglądali filmiki w internecie? Jeśli chodzi o rozrywki to dużego wyboru nie było.
W tym filmie też piją. Napić się to ludzka rzecz. Zwłaszcza w tamtych czasach.
No ja niestety pomyliłam XD Nie dziwię się, że twórcy polskiego filmu zdecydowali się oddzielić grubą krechą od tego angielskiego, bo to straszna słabizna :P
Dokładnie. Może brzmi to na pierwszy rzut oka nieco dziwnie, ale już mnie to nie dziwi. Nadal wiele osób myśli, że to jeden i ten sam film. A niestety angielska produkcja jest bardzo słaba. Dobrze, że już jutro będzie można zobaczyć Dywizjon.
Na pewno nie pomylę ;) Nie po to czekam całe wakacje, żeby go zobaczyć.
Serio dziwicie się, że producent dodał ten napis? Przecież wszyscy mylą.. A co jak co, polską produkcję wspierać trzeba.
Scenariusz polskiego filmu dywizjon 303 robił ten sam facet co do kac wawa ...juz to coś mówi na który film iść..i sie nie pomylić
Nie widzę związku. To, że ktoś napisał scenariusz do kiepskiego filmu, nie oznacza, że nie potrafi napisać dobrego scenariusza.