Powiem szczerze, nie miałam zbyt wysokich oczekiwań wchodząc na salę kinową. Myliłam się - film okazał się naprawdę wspaniały. Nie jestem zbyt wymagającym widzem, cenie przede wszystkim emocje (moje i te na ekranie). Więc dla mnie rewelacja :)
Ten sam film a jednak zupełnie inny. Lecąc samolotem miałem okazję obejrzeć ten sam polski film w polskiej wersji i angielskiej. Jak się okazało na Polskę film został pocięty i ocenzurowany. Przez co przestał się trzymać kupy za to stał się kupą.
Witam serdecznie,
po weekendzie premier dwóch filmów gloryfikujących polskich lotników nasuwa się pytanie: który z nich był lepszy? Polska produkcja, czy angielska? Filmweb sugeruje, że polski film spotkał się z lepszym przyjęciem, a jak Wy uważacie? :)
Gdy o filmie wspominano myślałem że powstanie coś naprawdę dobrego, a będzie to co zawsze. Marne polskie aktorzyny tak oklepane że grają we wszystkim jak Zakościelny, Adamczyk, Królikowski, Prus itp. Budżet jak na jakiś niszowy film klasy C. Ciekaw jestem czy kiedykolwiek powstanie film na klasę światową bez tych...
Dopiero wczoraj obejrzałem chwalony i wielbiony film "Bogowie". Natomiast lata oczekiwałem, aż ktoś podejmie temat polskich lotników. I z całą pewnością Palkowski to nie jest dobry reżyser. I szkoda, że znalazł finansowanie i będzie robił temat. Powinien kręcić Jan Komasa.
Obejrzalem, no i ten film bije angielski na glowe wszystkim. Swietnie poprowadzony watek niemiecki, sceny walk jak w Dunkierce Nolana (no prawie), podobnie budowane napiecie. Naprawde przy tak malym budzecie bardzo wysoki poziom. Moim zdaniem film jest ZA KROTKI!!! Mozliwe, ze nie bylo juz kasy na poprowadzenie...
Ciekawe czy pokażą jak nasi piloci rozstrzeliwali w powietrzu ratujących się na spadochronach niemieckich lotników.
Mogli by se darowac ten oblatany jak Halina po targu dopisek z histerią prawdziwą bo już się rzygać chce, ja rozumiem że tam jak to w Polsce mają debilizm wtórny i komunę umysłową ale naprawdę mogliby wymyślić już coś nowego, to tylko dwa inne wyrazy jprd :/
problem dla wszystkich malkontentów jest taki iż nie zauważyli, że film jest zrobiony pod konkretny target czytaj gimbaza i już.
można się psioczyć kręcić nosem ale co to zmieni.
uproszczono wiec wszystko, pokazano dzielnych polskich pilotów walczących z niemcami (uwaga nie wszyscy są źli)
młodzi ludzie...
To już wiedziałem że ten film to będzie gówno i należy go omijac.
Mogli jeszcze dać Karolaka i Szyca i było by wielkie trio polskich pseudo aktorów.
