Jutro na Jedynce będzie ten film. Miałem okazję obejrzeć go 2 lata temu ale nie skończyłem oglądać bo mnie nudził. Ciekawi mnie jak go odbiorę teraz bo przeczytałem wiele opinii, że coś tam przekazuje.
Myślę jednak że się zawiodę.
ogladalam go nie tak calkiem dawno bo w wakacje pierwszy raz- uwielbiam ten film. jest prosty, miejscami smieszny a czasami przerazajacy. naprawde dla mnie to nie byle co
Albo jestes za mlody, albo to kino jest zbyt ciezkie dla Ciebie, a może wogole nie trawisz kina artystycznego i kierujesz sie tym, że oglądniesz dobre kino rozrywkowe i cholernie śmieszne. No cóż film bardzo śmieszy nawet takich zwykłych zjadaczy chleba którym więcej do interpretacji i myślenia nie potrzeba. Ale film zawiera w sobie drugie dno to ciężkie, i choc człowiek się śmieje, to trzeba sobie zdać sprawe ze się też w jakims sensie smiejemy z samych siebie. Jest to najlepszy film Koterskiego i czekam niecierpliwie na nastepny, widzialem jego wszystkie filmy od Domu wariatów i są jedną wielką wspaniała realna sagą o współczesnych Polakach, warto oglądnąc. Nagrałem go własnie wczoraj na 1 i dzisiaj oglądałem go 2 razy (na wiecej nie mialem czasu) widzialem ten film wiele azy w kinie na dvd, a teraz mam wlasne nagranie i chyba uzaleznilem sie od tego kultowego dziela podsumowania zycia Miauczynskiego Adasia. Jest to bardzo dobry film i jeszcze w nim odkrylem, że jest bardzo literacki, łączy w sobie epike, liryke i dramat. Szczególnym uznaniem cieszą się dialogi, ale tu są mistrzowskie użyty jest poprzestawioany szyk wyrazów, albo powtórzenia w jednym zdaniu tego samego słowa czy wreszcie kilka nowych słów, no i pięknie akcentowane i literacko wypowiadane wulgaryzmy przez Marka Kondrata... Ten film jest jak dzieło literackie coś niesamowitego. Pisać można o nim dużo, dziwie sie ze jest tak ciezki w odbiorze dla przecietnych mas Polaków, ale z drugiej strony problem moze byc w tym, że wydaje sie innym, że to jakies surrealne zakrzywienie rzeczywistości, a tymczasem ten film właśnie przedstaia realnośc i nie ma ta żadnych zakrzywień. Skończe moja uzalezniona wypowiedz;p pozdrawiam