Na pierwszy rzut oka komedia, ale naprawdę dramat.Ile ludzi ogladajac Miauczynskiego pomyslalo ja tez taki jestem? Ciagla rutyna, niezrozumienie,stracone okazje, przegarne zycie, beznadziejne relacje z rodzina i swiadomosc ze tego juz nie da sie zmienic, kazdy dzien jest pieklem,a jedynym rayunkiem jest śmierc