Jak można uważać ten film za komedię..Przecież rzeczy przeżywane przez Adasia są tragiczne i pesymistyczne. Ja rozumiem, że niektóre teskty w filmie moga śmieszyć, ale nie nazywajcie tego filmu komedią...!!
no tak, tylko, że w gatunkach jest napisane komedia..
I to jest lekko tragiczne, że ludzie na forum mowią, jaki ten film był smieszny i że polewali non stop...
a ja polewałem non stop prawie, bo to przecież jednak jest komedia, choć tragiczna, czarna, ale jednak... fakt faktem, że pomimo śmiechu film skłania do poważnych przemysleń...
pozdrawiam i zyczę wesołych świąt i udanego nowego roku:)
Tak to już jest - nie wszyscy do końca wszystko rozumieją. Prawdę mówiąc ja też się śmiałem, ale to jest natura komedio-dramatu, śmiejemy się, ale tak naprawdę współczujemy i rozmyślamy nad losami bohatera. To się ujawnia tak po 5 seansie - nagle nachodzi pytanie: a jeśli ze mną tez tak będzie?
Fakt, mailbym problem do jakieog gautnku zaliczyc ten film, bo gdyby rezyser ukazal nam "Dzien Swira" jako film psychologiczny o takim samym scenariuszu to zmieniak bieg rzeczywistosci. Moim zdaniem komedia o zabarwieniu tragedii.
Trudno, to nazwać komedią skoro nikt się nie śmieje. Jedyna śmieszna scena w tym filmie, to tzw. nauka angielskiego.
no fakt, jeszcze smieszne bylo jak wyszedl z klasy i zacza jecha lacina i wszedl do kibla, ajak zrobil klopsa pod domem staruszki to pozal sie.
Hej nie róbcie z siebie aż tak poważnych ludzi!! Wszyscy mówicie że jednyna smieszna scena to sytuacja w klasie, a mógłbym się założyć że zwijaliśćie się przec cały film ze smiechu. Siłą rzeczy nie idzie się nie śmiać, kiedy poważny Marek Kondrat klnie jak szewc! Wiem że nie jest to sedno filmu i ma on swoje głębokie wnętrze jednak niezbyt chciało mi się do niego wnikac...POZDRÓWKA
Twoj poglad jest twoim pogladem, szczerze mowiac to sie nie zwijam ze smiehcu bo to nie mozlwie
Tak ten film jest mieszanka, ludzie juz maja to ze lubia ogladac inne cierpienia juz w starzoytnosci mamy gladiatorow itp, po prostu Koterski pokazuje nas jacy jestesmy, to my mamy do wyboru albo śmiać się z siebie samych albo plakac, bo kazdy z nas jest podobny do adasia, ja sie smieje bo zyje tak samo jak on tak samo moje zycie jest tragiczne i glupie i nie mam zmairu plakac bo ja i tak smiej sie ze wszystkiego i siebie samego tez. Ten film to dzieło literackie trzech rodzajów: liryki, epiki i dramatu:) no i jeszcze dzieło filmowe. pozdrawiam