Dobra ... film to nie jest .. może kamera w mózgu .. dałbym go do dokumentalnych... złe to to nie jest ale żeby filmem było ? no widać w tym wszytskim siebie samego (jeśli sie nie jest zabieganym świstakiem nie myślącym co w tej chwili robi) tak siebie samego - widzącego bezsens istnienia polegający tylko na swej woli ... idealnie przedstawione z lekką nutką gorzkiego dobrego humoru .. daje 7/10. I oglądnąć można ale płacić za to .. raczej nie ;)