Szalony film :) Tak można go określić. Wystarczy. Z podobnych pamiętam Hotel W Kurorcie, Akademia Wojskowa. Z nowszych, podobnych polecam RepliKate.
Sam film jest dosłownie podręcznikiem gagów komediowych. Każdy scenarzysta powinien go obejrzeć, by zrozumieć, jak się robi komedie przygodowe i co jest w nich istotne. Jak się buduje klimat i co sprawia, że widz siedzi w fotelu jak na szpilkach. Tu każda scena zawiera petardę. W komedii wydarzenia są niczym domino - pierwsza scena jest jak pierwsza kostka w układance. Trącona, powoduje lawinę, której nikt już nie zatrzyma.
Oczywiście film jest momentami trochę nielogiczny, przesadzony. Np. na końcu, w chwili powrotu rodzicó do domu, dziadkowie są nadal zamknięci w... :) Ale scenariusz powstał ponoć w dwa dni (jakoś ciężko uwierzyć).
Jest w tym filmie niesamowita scena. Scena, gdy Wyatt wychodzi na taras i pyta "Lisa, gdzie jesteś", a ona stoi za nim i szepcze mu do ucha "Tuż za tobą". Świetnie sfilmowana, oświetlona i klimatyczna dzięki czarującej Kelly LeBrock. Chyba najlepiej zrealizowana scena romantyczna, jaką widziałem, zarazem nie pasująca do tego filmu. To tez dobry przykłąd dla młodych filmowców - warto się przyjrzeć, jak Kelly operuje spojrzeniem, jak składa ramiona. Dziś mało kto tak gra. A to jest właśnie ten właściwy styl - aktorka nie tylko wypowiada swoją kwestię. Ona gra całą sobą (mowa ciałą). Dzięki temu cena jest bardzo wiarygodna a jednocześnie zawiera pocisk emocjonalny.