PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11577}

Dziewczyna z komputera

Weird Science
1985
6,0 7,0 tys. ocen
6,0 10 1 6953
5,5 10 krytyków
Dziewczyna z komputera
powrót do forum filmu Dziewczyna z komputera

głupawy

ocenił(a) film na 3

Głupawa komedia z bezlitośnie naciąganymi "śmiesznymi" dialogami i monologami oraz humorem sytuacyjnym, z którego zrywają boki ze śmiechu 5-cio i 6-cioklasiści po dwóch plastikowych kubkach wina wypitych w szkolnej ubikacji. Zdecydowanie nie polecam, przynajmniej ludziom inteligentnym!

ocenił(a) film na 6
karakrytyka

pamietam ten film . ogladalem go troche pozno ,bo bodajzew 1992 roku ale podobal mi sie . no coz mialem wtedy niespelna 14lat .postanowilem ze obejrze go raz jeszcze i napisze znowu o moich wrazeniach z filmu

ocenił(a) film na 3
karakrytyka

Karakrytyka, oczywiście zgadzam się. Przecież ten film to jakieś totalne nieporozumienie, a tytułowa "dziewczyna z komputera" była tak irytująca, że nie mogłem jej znieść i ledwo dotrwałem do końca. Tym filmem zachwycać się mogą chyba tylko ludzie o dziecięcych horyzontach umysłowych (oczywiście nie uwłaczając większości dzieciaków).

ocenił(a) film na 3
TANATOS1984

No właśnie. A przeczytaj, jacy ludzie się zachwycają tym filmem na tym forum... :-). Świat chyba stopniowo głupieje.

ocenił(a) film na 3
karakrytyka

Dokładnie tak. Prawdę mówiąc na początku nastawiałem się na ten film bardzo pozytywnie, dlatego tym większe było moje rozczarowanie nim. Nie oczekiwałem od niego jakiejś przesadnej logiki i fajerwerków, lecz raczej przeciętnego lecz mile spędzonego czasu, ponieważ to jest w końcu tylko film, a film ma za zadanie zapewnić widzowi rozrywkę, czymś go przyciągnąć, nawet gdy jest nielogiczny i prosty, ale on był zwyczajnie głupi oraz wbrew całej ciągnącej się na siłę akcji nudny, zbyt płytki i najzwyczajniej w świecie wręcz denerwujący, co sprawiło, że patrząc na niego człowiek zastanawia się nad tym kto to coś nakręcił? Po co to nakręcił? I kiedy to się skończy? I oczywiście widząc niektóre komentarze, do których każdy ma prawo, ale z którymi jednocześnie się nie zgadzam popieram Twoje stwierdzenie, że "świat stopniowo głupieje".

ocenił(a) film na 3
TANATOS1984

Najgorsze jest to, że czasami mam wrażenie, że głupieją i dziecinnieją także chyba niektórzy twórcy filmowi. A może tylko dostosowują się do poziomu tych widzów i nie ma się czym przejmować...? Są przecież także filmy na ludzkim, a nie na małpim poziomie... :-)

ocenił(a) film na 3
karakrytyka

Myślę, że twórcy niektórych filmów raczej dostosowują poziom filmowy do wybranej grupy widzów. Sam czasem zachwycam się tak zwanymi pierdołami, ale nie lubię aż takiej żenady jaka została przedstawiona w tym "dziele". Nie może być tak, że główny bohater od początku działa na mnie jak płachta na byka itp. Z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że gnioty także muszą być, bo dzięki temu aż chce się o nich podyskutować. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję. Moja opinia to nie jakiś modny ostatnio hejt, a zwyczajne moje subiektywne odczucie, ale prawdą jest, że albo mnie coś urzeknie, albo nie. Producentów to nie interesuje, ważne, żeby ktoś oglądał, a zawsze znajdą się luddzie, którzy się zachwycą. Powiedzmy sobie wprost, że podczas produkcji zależy na tym ile można na niej zarobić, a nie na tym czy komuś będzie się to podobało. W pewnym sensie potrafię to zrozumieć. Każdego interesuje głównie to, żeby przysłowiowego 10-ego kasa wpływała na konto i tak też jest z ich zawodem. Jakby nie było jako misji dotarcia do naszych serc to na pewno oni tego nie traktują, ale nam pozostaje cieszyć się faktem, iż mamy lepszy gust filmowy niż większość oraz patrzeć w przyszłość z nadzieją, że i dla nas znajdą się produkcje na satysfakcjonującym poziomie :-)

ocenił(a) film na 3
TANATOS1984

Masz rację. Ja myślę podobnie. Gdyby nie było takich dennych filmów, to ta inteligentna inaczej część widowni nie oglądała by innych, bo byłyby dla nich za trudne. A ponieważ kręci się także filmy dla Kiepskich i na tym mizernym poziomie, to kasa jest. Trzeba się chyba z tym pogodzić.

ocenił(a) film na 3
karakrytyka

Zgadza się. Pomyśl co by było gdyby nie kręcono szmir? Dla niektórych pozostałyby tylko telewizyjne wiadomości oraz teleturnieje i to też te mniej błyskotliwe z co niektórymi pożal się boże celebrytami, którzy są tak nieudolni, że są znani tylko z tego, że istnieją, a i tak większość z tych beztalenci niczego nie wnosi w niczyje życie. Ale to już jest inny temat. Jakby nie było cieszę się, że jest wiele ciekawych filmów, które jednak potrafią zaspokoić nasz głód na produkcje, które coś znaczą przynajmniej w moim przekonaniu.