PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5347}
7,3 45 574
oceny
7,3 10 1 45574
7,9 26
ocen krytyków
Ed Wood
powrót do forum filmu Ed Wood

kurczę...

ocenił(a) film na 4

A miałam taką nadzieję, że to będzie kolejne wielkie dzieło Burtona, a tu taki klops..
Wiem, że ciężko jest zrobić film biograficzny, ale mimo wszystko - tu nie było kompletnie nic. Akcja toczyła się wolno, główna postać była niesamowicie irytująca tak jak ta jego dziewczyna (jeśli miały takie być to spoko).
Ze wszystkich filmów Burtona jakie widzialam ten jest zdecydowanie najgorszy, bardzo różni się od reszty.

Stawiam 4, bo naprawdę to było poniżej moich oczekiwań. Tym samym bardzo chętnie zmienię ocenę "Jeźdźca bez głowy", któremu dałam 6.

Ale no cóż - każdemu reżyserowi, nawet mistrzowi (jakim Tim Burton niewątpliwie jest) nie zawsze wszystko wychodzi ;)

anjali__

Nie zgadzam się. "Ed Wood" to jak sama napisałaś film biograficzny, więc akcja nie mogła się zmieniać z minuty na minutę. Musiał być w miarę realistyczny. Poza tym według mnie w tym między innymi tkwi jego urok- nie trzeba z napięciem śledzić akcji, ale skupić się na bohaterach czy fabule. Główny bohater- według mnie to jedna z ciekawszych ról Johnnego. Jego Ed Wood nie był irytujący- był lekko szalony, marzycielski i przede wszystkim wierzący w swoje mierne możliwości. Ta zaciętość z jaką tworzył swoje "dziełka", wola walki, wieczny uśmiech...czasami wręcz obłęd w oczach i skłonności do przebierania się, a potem paradowania w tym bez skrępowania złożyły się na bardzo charakterystyczną postać- taką, której łatwo się nie zapomina. Dla mnie Johnny po prostu był Ed Woodem, zagrał go koncertowo! "Ta jego dziewczyna" była zaś postacią drugoplanową, skromną, trochę za mało rozbudowaną i momentami mdła. Po prostu- nie wybijała się do przodu. Wystarczyło, że była w tle.
Nie wiem, czemu nie napisałaś niczego o roli Martina Landau? On był w tym filmie równie ważny, a czasami nawet ważniejszy od Johnnego i nie sposób go było nie zauważyć. Oscar w pełni zasłużony!
Na plus zasługują też piękne czarno-białe zdjęcia, dzięki którym film ma swój klimat, jest oryginalny, ale realistyczny.
W tym filmie Tim pokazał (według mnie), że nie jest tylko reżyserem kina mrocznego i dziwacznego, ale potrafi nakręcić coś z pomysłem, coś życiowego, świetny komediodramat.
Ja dałam 10/10 i pomimo mojej wielkiej sympatii do Jeźdźca bez głowy o wiele bardziej wole Ed Wooda. To mój ulubiony film.
Ale rozumiem, że każdy ma inne zdanie. Napisałaś co myślisz kulturalnie i to sie liczy :). Pozdr!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones