Nie uważam tego filmu za aż tak przerażający jak wielu pisało. "Dziecko Rosemary" czy "Omen" też są starociami, a wywarły na mnie o wiele większe wrażenie. Mimo to zasługuje on na pochwałę. Fenomenalnie zrobiony, ma mocny klimat i może być nawet odzwierciedleniem filmu dokumentalnego. Prologu w Iraku się nie czepiam...
więcejW końcu udało mi się obejrzeć Egzorcystę i powiem, że mam mieszane uczucia. Zacznę od tego, że film jest po prostu śmieszny. W ogóle mnie nie przeraził, a oglądając sceny z rzyganiem i "fu*k me" czułem się jakbym oglądał "Straszny film 2", a chyba nie o to chodziło ^^ Rozumiem, że film jest z 1973 roku i wtedy ludzie...
więcej
To jest niby ten klasyk? Ten straszny egzorcysta o, którym starzy ludzie mówią, że to najlepszy horror wszech czasów? To są jakieś jaja.
Film w ogóle nie jest straszny. Zero przerażających momentów.
Ja rozumiem, że to stary film itd. , ale bądźmy ludźmi... Byle jaki niskobudżetowy amerykański gniot z obecnych czasów...
Chyba widziałam jakąś okrojoną wersję, bez sceny gdy Regan chodzi po schodach jak
pająk, itp...
W każdym razie wynudziłam się za wszystkie czasy...
ogolnie jest to przecietny film. Do tego paru słabych aktorow, momentami film „siada”. Zawiodłem się ale można obejżec.
największe rozczarowanie filmowe w moim życiu. tyle się nasłuchałam, że taki świetny i przerażający i KULTOWY, że jak w końcu przebrnęłam przez pierwsze pół godziny filmu obyczajowego o księdzu z kryzysem wiary i aktorce-samotnej matce i zobaczyłam "straszną scenę" sikania na dywan, roześmiałam się i tak zostałam do...
więcejObraz Friedkina jest niesamowicie klimatyczny. Nie mamy tu niezamierzonej groteski, tak często obecnej w dzisiejszych produkcjach. Film, który stał się ikoną horrorów. W młodzieńczych czasach to właśnie horrory były dla mnie jednym z większych obiektów zainteresowania w świecie kinematografii a Egzorcysta obok filmów...
więcejPolecam przeczytać książkę, bez porównania ! Czytając ksiązke bardziej sie bałam niz oglądając ten film, mimo ze jest dobry.
Egzorcysta to minimum bardzo dobry film, najlepszy w swojej tematyce. Jednak ustępuje trochę innym ( wśród nich są dwa slashery - TCM i Halloween ) i może nawet jest troszkę przereklamowany. Bo w porównaniu z faktycznie najlepszymi nie jest już tak wybitny.
Ale istnieje ten rewelacyjnie zrobiony film, który pokazuje że nawet na głupi temat baśniowych stworków można nakręcić świetne kino i nie robić z niego śmichów-chichów. Opętana dziewczynka może stać się metaforą buntu i dojrzewania wobec hipokryzji dorosłych, lampa przy księdzu symbolem niesienia dobrych cech w świecie...
więcej90 % akcji to denne powolne gadki na ulicach, w domu, + 10% śmieszna dziewczynka pobrudzone keczupem, dżemem i jakimś smalcem nie widzę nic dobrego w tym filmie.