a poruszał. Brak pośpiechu i świetna rola Bena Kingsley'a ( szczególnie gra twarzy ).Zdjęcia też zrobiły swoje.
Film to "Cudowny melanż sprzecznośći". Czuję się przekonany przez Kingsleya i Cruz. Duet im wyszedł, niesamowicie zagrali. Warto obejrzeć.
Nie wiem czemu, ale po obejrzeniu tego filmu czuję dziwną pustkę. Myślę, że tak wpływa na mnie motyw starości, który został poruszony w tej ekranizacji. Dziwne uczucie, niemniej film oceniam pozytywnie.
Bardzo dobry film, nie oglądam tego typu filmów, bo zazwyczaj oglądam filmy akcji albo horrory hehe, ale ten naprawde mi sie podobał. Miłość starca do młodej dziewczyny jest bardzo fajnie pokazana. A główna bohaterka jest naprawde piękna. Rzadko kiedy łzy mam w oczach, a ten film to wywołał. Daje bardzo dużo do...
Nie wiem jak wam, ale mi te momenty jak dziadek gra na pianinie/fortepianie przypominają jakiś inny film...Myślałam o Malowanym Welonie, ale to jednak nie było to. A Wam jak się wydaje?
To nie jest film rozrywkowy, jeśli ktoś oczekuje zwrotów akcji, ten film ma jednostajny rytm, mnie ten klimat zahipnotyzował. Całość rozmyślań, muzyki, emocji, problem ukazanej relacji nie jest wcale tam gdzie by się można go spodziewać, nie jest to oczywista fabuła. Warto.
Bardzo dobry film, życie jest zaskakujące, pełne niespodzianek tych pozytywnych i niestety tych gorszych. Wielu mężczyzn nie potrafi się zaangazować w młodym wieku w stały związek, jednak to robią, a jak już później zdają sobie sprawe ze popełnili błąd, starają się coś zmienić...i wybierają życie "wolnego...
w sumie całkiem pozytywne zaskoczenie, bo to rzecz wcale niegłupia, skłaniająca do przemyśleń na temat przemijania. może nawet niezbyt wesoła, ale daleka od histerii i niosąca pokrzepienie. w sumie najgorzej wypadła nazbyt melodramatyczna końówka, ale poza tym to dobre, refleksyjne kino. dobra muzyka, dobre aktorstwo,...
więcej
Jest to jeden z najbardziej głębokich i trudnych filmów jakie dane mi było zobaczyć.
Cały jego urok polega na ukazaniu paru ważnych i brutalnych prawd dotyczących miłości cierpienia i śmierci. Czułam jakby reżyser dobrał się brutalnie do mojego wnętrza i wyjął z niego wszystkie ludzkie emocje, te najgłębiej...
Pamiętam, że bardzo długo zastanawiałem się czy iść na ten film do kina. Nie interesowała mnie aż tak bardzo sama historia, choć osoba reżysera zapowiadała na pewno dobry obraz. Wyszło w końcu jakoś tak, że nie zdecydowałem sie na seans w sali kinowej, czego później trochę żałowałem, bo o "Elegii" większość mówiła...
więcejSzczerze mówiąc spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie. Jak dla mnie słaby, poniżej oczekiwań. Uwielbiam romanse, tragiczne historie ale ten film był po prostu nudny :(
Do jakiej tragedii (o której mowa w recenzjach powyżej)doprowadził związek Consueli i Davida? Nie była to śmierć przyjaciela Davida, nie była to choroba Consueli, więc co?
Czy tragedią nazywa się zaangażowanie i głębokie uczucie, któremu ulegli główni bohaterowie..?
Film znakomity. Puenta z niego?- nie poddawaj...
Jak widać można zrobic dobry film na podstawie kśiążki. W tym przypadku film nie przytłoczyl książki ani książka nie przytloczyła filmu,nic nie było na siłe, nic nie było przekombinowane.
Isabel świetnie zinterpretowała książkę napisana głównie o mężczyźnie przez mężczyznę.
Brawo :)
Wie ktoś czy istnieje polski ebook do książki "Konające zwierzę"?
(na podstawie której oczywiście nakręcony jest ten film)
Mnie Elegia osobiście średnio się podobała. To film bez jakiejś głębszej treści (w przeciwieństwie do Życia ukrytego w słowach), który skupia się głównie na podbojach miłosnych głównego bohatera. Jak dla mnie 5/10, tylko że ta piąta gwiazdka tylko dla Penelope Cruz.