nadaje sie dla max 10latkow na swieta, mozna obejrzec, ale ja mam 15 lat i moim zdaniem buddy jest strasznie dziecinny i zacofany
wiesz, kazdy lubi co innego, ja mam 19 lat i spodobal mi sie ten film, mozna sie przynajmniej posmiac :-)
(btw. co znaczy ze jest "zacofany" ?)
Gdyby się tak zastanowić, to ten film przynajmniej mogą oglądać dzieci ... bo patrząc na produkcje ostatnich lat, np. "genialne" bajki Pixara, zastanawiam się, czy są na pewno robione dla dzieci .... (np. cytując tutaj stwierdzenie z Happy Feet - "Idę przedłużać gatunek" - i niby które dziecko to zrozumie?)
skoro się tak już licytujemy wiekiem, mam 22 lata i film mi się podobał ;) Ale to głównie ze względu na Zooey, Willa no i reżyserke Favreau.
Może zachwytu we mnie nie wzbudził, ale myślałam, że będzie Generalna Kicha, i o dziwo całokształt okazał się nawet zabawny. ^^ Sympatyczne, czemu nie, ale "Kevin" to to nie jest.
A ja mam 22 lata i mi też się podobał i to bardzooo,taki miły ,sympatyczny a przede wszystkim bardzo śmieszny,idealne kino familijne.
obejrzałam w te święta i też uważam że taki sobie
można się pośmiać w niektórych momentach ale generalnie daje ocene 5
nic specjalnego xDD
wiesz, wydaje mi się, że własnie o to chodziło, żeby był dziecinny. Film ogólnie - mogło być gorzej, ale dało się obejrzeć, głownie ze względu na genialną Zooey. Jak zawsze świetna. :)