skoro tak uważasz, że mam gówniany gust powiedz mi to prosto w twarz gimbusie, no chyba że brak ci jaj

też jestem maniakiem takich klimatów.Rozumiem, że hejtowanie jest teraz modnym słowem. Ale chyba nie rozumiesz jego znaczenia. To , że komuś się nie podobał bo był średni nie znaczy , że specjalnie go oczernia. Ludzie chyba mają prawo do własnego zdania ?

Niektórzy nie powinni sie zabierac za ocenianie jak prawie wszedzie daja 10 .
Popatrz na moje oceny 10tek mam malutko.. 8mek tez .
Nie potraficie oceniać i tyle .

Też trochę jestem zdziwiony, że film ma ocenę 6,9/10. Cóż, zapewne spadnie jeszcze niżej. Ale pamiętajmy, że to ocena ogółu: ludzi zadowolonych i niezadowolonych a także trolli, którzy dają albo ocenę 10/10 albo 1/10, przez co zawyżają lub zaniżają ocenę filmu. Najważniejsza jest nasza osobista ocena. Ja tam dałem, może lekko naciągane 9/10, ponieważ film mi się spodobał. Dostałem to, czego się spodziewałem - kina akcji w klimacie sci-fi i nie żałuję swoich pieniędzy. Film nawet mnie trochę zaskoczył. Chodzi mi tu głównie o rolę Copley'a, który pokazał nam zupełnie inne "wcielenie", niż to z Dystryktu 9.

Zgadzam sie :)

W pełni popieram pańskie zdanie

Według mnie powinno być 7,3 - 7,5

No właśnie

Ale i tak jakieś badziewne filmy animowane mają wyższą ocenę co mnie bardzo denerwuje.

Mnie tez

Generalnie ocenianie filmu poniżej 7/10 nie uważam za "chamstwo". Jeśli ktoś wystawi Elizjum np. 6/10, co będzie obniżać średnią, można uznać, że ocena ta jest prawdziwa. Inaczej jest z ocenami niektórych użytkowników, którzy masowo oceniają filmy na 1/10 często nie oglądnąwszy ich. Takich ocen i komentarzy jest ostatnio mnóstwo - pod największymi klasykami Odyseja Kosmiczna 2001 czy Lśnienie pojawiają się coraz częściej oceny 1/10 i komentarze typu "Co za gniot, wytrzymałem 5 minut". Są też tacy, którzy Never say Never Biebera dadzą 10/10 bez oglądania. Takie oceny wypaczają film, ale tak już będzie, bo portal w starciu z trollami jest bezradny.

Portal nie musi być bezradny. Wystarczy zmienić sposób zliczania głosów i zamiast średniej arytmetycznej liczyć ich medianę.

Pozdrawiam

Dziś byłem w kinie i muszę napisać że jestem rozczarowany . Ten film jest po prostu słaby , zle zagrany ,słabo wykonany właściwie jedyną mocną stroną są efekty których jest i tak jak na lekarstwo.Zdecydowanie najgorsze S.F z tych na które się czekało w 2013 no może 1000 lat po ziemi jest gorsze.
Elizjum ustępuje takim filmom jak Niepamięć , Prometeusz czy nawet Dzień niepodległości.
Chyba gorszy na 100% to był Inwazja na Los Angeles , tak więc szkoda kasy.

Rozumiem ze ludzie wola ogladac jakies filmy animowane typu minionki rozrabiaja od filmow akcji , sf itd. Zenada . Jakas glupia bajka animowana ma wieksza ocene od elizjum . Rozumiem ze ten film moze sie komus nie podobac ale zeby od razu oceniac na 1 ?? Bezsens .. zle oceniaja takie filmy .

Jak można porównywać film anime do filmu s-f ? Dla mnie film jest bardzo dobry, klimat podobny do Dystryk 9.

i mnie tu boli po co robić taki sam film an dystrykt.... jeba ny hollywood sprzedaje to same dania

To ze animacja ma wyższą ocenę, to nie znaczy, ze jest lepsza czy gorsza od tego filmu. W swojej kategorii, której właściwości wyznaczone są przez pewne ogólne zasady, dana pozycja znalazła się na tym a nie innym miejscu z jakiegoś konkretnego powodu.
To ze coś nam się podoba, nie jest jednoznaczne z tym, ze ma to jakaś wartość.

Inna sprawa jest taka, że niestety na portalu można oceniać filmy jeszcze zanim są w Polsce wypuszczone. Wynik jest taki, że ludzie oceniają filmy na które czekają na 10/10. Potem film pojawia się w kinach i nagle się okazuje, że nie jest aż taki dobry, jak się spodziewali, poza tym oceniają go też ludzie przypadkowi, którzy poszli np. z kolegą choć nie paliło im się specjalnie by go zobaczyć i oceniają niżej. Bardzo często się zdarza, że nowy film ma najpierw bardzo wysoką ocenę, która potem systematycznie spada w dół.

Co do twojego komentarza o bajkach animowanych, to muszę się nie zgodzić. Jak porównać np. Kubusia Puchatka, do Pianisty? Takim filmom powinno się przydzielać punkty wedle tego jaką rolę powinny spełniać, porównując do innych tego typu produkcji. Kubuś Puchatek w kategorii filmów dla dzieci w wieku przedszkolnym zasługuje na bardzo wysokie miejsce, jest jedną z lepszych bajek. Pianista jest rewelacyjnym dramatem wojennym. Czy któryś z tych filmów jest gorszy / lepszy od drugiego? Nie, bo nie ma między nimi porównania. Każdy jest świetny w swojej kategorii. Tak samo nie porównywałabym Elysium do bajek animowanych, bo to się mija z celem. To że ktoś ocenił wysoko jakieś anime, a nisko Elysium nie musi oznaczać, że zrobił to dlatego, że nie lubi SF. Jestem wielką fanką SF, oceniłam ten film na 5, ponieważ w mojej opinii nie zasłużył na więcej.

Okay , zgadzam sie

ten film jest przeciętny i nudny w porównaniu z innymi tego typu :)

Ten film ma u mnie w gustomierzu 23%. Gdy zobaczyłem zwiastun, oceniłem go podobnie ,czyli między 2/3, ciesz się że trailer powstrzymał mnie przed pójściem do kina , bo gdyby podobni do mnie go oceniali nie miałby więcej niż 4,5 na filmweb. Uważam, że wynik 6,7 jest całkiem dobry jak na tego typu produkcje.

Wręcz bardzo dobry to jest wynik.

Bo Sama nie oceniasz!

Zośka, mam córkę w twoim wieku, ale znacznie mądrzejszą. Tym niemniej, uważam, że z racji wieku należy Ci się taryfa ulgowa - w tym wieku rzadko kto bywa mądry. Naucz się jednak, że nie wolno ludzi, którzy mają opinię inną niż Ty nazywać chamami. To jest podstawa.

No dobra okay moze i nie powinnam ich nazywac chamami . No i co z tego ze twoja corka jest madrzejsza .

naprawdę nuda i lipa. nie polecam

Nie wierze, że ktoś napisał tego posta na poważnie. Ten film zasługuje, tylko ze względu na dobre efekty, co najwyżej na 3/10.

Mi film się podobał, choć niestety wkradło się nieco typowo amerykańskiego kina z tymi łzawymi historiami, w każdym razie byłem usatysfakcjonowany, że uśmiercili chociaż głównego bohatera, a nie cudem ożył ;d