niech ktos mi powie, jak to sie stalo ze ten film ma ocene 7,5 ?? przeciez to jest nieporozumienie... Uporczywie czekalem do konca z nadzieja ze w koncu mnie cos zaskoczy, bedzie cos smiesznego i zaskoczylo mnie tylko to ze ten film ma ocene 7,5....Tylko nie moge nawet wymyslic za co....
Ja myślę, że 7.5 to zdecydowanie za mało, jak taki gniot jak "dzień świra" ma 8.2 - to dopiero poezja.
Hmmm... Gdybym byl w podstawowce to pewnie postawilbym 10 przy Eurotrip, a Dnia Swira pewnie nie obejrzalbym do konca bo bym go nie zrozumial... Ja mysle, ze po prostu z niektorych rzeczy trzeba wyrosnac, a do niektorych dojrzec.
No tak, bo coś Ci się nie podoba a ma wysoką ocenę to nieporozumienie, a jak coś się komuś nie podoba, to musi dorosnąć/wyrosnąć.
Zgadzam się z Mankiem, bo co tato_kazika, jesteś lepszy? i to co powiesz jest prawem?
Ani zem ja nie powiedzial zem lepszy, ani ze ja prawosc glosze.... o co wiec kaman dimianie ??
Drogi Manku201 prosze zwroc uwage ze w mojej wypowiedzi stawiam pytanie i prosbe rownoczesnie, aby ktorys z uzytkownikow FW wyjasnil mi jak to sie stalo ze film ow ma takowa ocene a nie inna. Mozliwe ze blednie ocenilem to arcydzielo, lecz jesli tak jest, to prosze o naprowadzenie mnie, z czego mam sie smiac w tej niepowtarzalnej komedii, lub za co docenic to dzielo...
Poza tym wydaje mi sie, ze forum sluzy wlasnie do wypowiadania wlasnego zdania i stwierdzenie "nieporozumienie" to tylko moja subiektywna ocena. Odnosnie owego dorosnac- wyrosnac, jam mowil o sobie Panie Najdrozszy ;)
Może ocenę tak wysoką ma dlatego, ponieważ trafia on w poczucie humoru sporej części użytkowników?
W zupełności się zgadzam z Thomassem, ten film ma zdecydowanie niską ocenę jak na swoje warunki.
Widzisz, ja mam 19 lat i ten film mnie bawi do dziś, nie potrzebuję do niczego dorastać, bo tak będzie zawsze :-)
Dla jednych ten film jest przezabawny, a dla drugich nieporozumieniem i tak jest z większością filmów
A widze Mosci Pani(e)!! I o to wlasnie chodzi;) ,bo jakze nudna bylaby ta strona, gdyby kazdy mial gusta takie same i wszyscy na forum tylko przytakiwaliby sobie- jak reklama w polsacie !! Ja mam rzeczy z ktorych nigdy nie wyrosne i takie do ktorych nigdy nie dorosne;p Ale moim swietym prawem stwierdzam ze film jest- delikatnie mowiac nie dla mnie ;)
I dobrze. Każdy ma prawo mieć własne zdanie. Ja ten film lubię - innym się nie podoba i ok :D . I tak się nikt nawzajem nie przekona, a tylko kłótnie wychodzą ;))
Nie ma co sugerować się ocenami. Nie którzy dają wysokie słabym filmom, np ze względu na sentyment z dzieciństwa... o_O. Ja na przykład dałam az 5, bo akcja toczy się w Europie, podczas gdy jest to film zrobiony przez amerykanów - zawsze mnie to pociągało (jak np w Ocean's Twelve: Dogrywka) ;)
A słowa - "jak taki gniot jak "dzień świra" ma 8.2 - to dopiero poezja" świadczą wyłącznie o niedojrzałości do głębszych tematów. Co zresztą widac po ocenie "Eurotrip".
A może to "Eurotrip" jest dla dojrzałych, którzy mają poczucie humoru, a "Dzień świra" dla ludzi jarających się jak ktoś klnie i robi z siebie idiotę? Mnie to zupełnie nie śmieszy i nie świadczy to na pewno o dojrzałości.
Dokładnie, film jest po prosty rewelacyjny. Wiadomo nie jest arcydziełem ale jeśli chodzi o komedie to wyszła świetnie ;d
Jest coś takiego jak poczucie humoru;p Pewnie każdy ma inne. Jest też grupa filmów do których można zaliczyć szanujące się grono zrytych komedii w stylu Strasznych Filmów czy American Pie. Są takie bo po prostu takie mają być xD Niektórzy lubią sobie rysować psychikę takimi filmami i śmiać się z mega głupich rzeczy:D Kwestia gustu:)
poczucie humoru to mieli scenarzyści, tworząc postać ładnej niemki...;p mogliby dać długonogą czeszkę, ognistą hiszpankę, temperamentną włoszkę, bądź najpiękniejszą z nich wszystkich polkę, ale na litość boską niemka? to jest dopiero poczucie humoru...
Zgadzam się z Łukaszem :P Też przeżyłam szok jak ją zobaczyłam :P
Jednak mam uraz do tego filmu po tym jak przedstawili Bratysławę jako śmietnik Europy- obraz nędzy i rozpaczy gdzie posiadanie pięciu centów jest niesamowitym bogactwem...
Dokładnie - ładna Niemka, to chyba musieli jej latami szukać. Zresztą w ogóle nie ma ta kobitka niemieckiej urody, prędzej słowiańską, może skandynawską.
tato kazika i reszta filmocoś tam. Filmik ma ocenę dobry i niech tak pozostanie mi się podobało a to znaczy że jest nas wielu 666
Już Ci tłumacze za co tak wysoka ocena. Przede wszystkim za poziom humoru. Film, pomimo tego , że nie jest arcydziełem kina, którego znaczenia można by się doszukiwać na minimum 3-ch płaszczyznach interpretacyjnych, nie propaguje wzniosłych ważnych idei, nie zachwyca wspaniałą grą aktorską BO NIE POWSTAŁ W TYM CELU. Mówisz, że Ci się nie podoba, w takim razie nie wiem po co marnowałeś czas skoro musiałeś wiedzieć zanim obejrzałeś jaki typ filmu reprezentuje Euro Trip.
Nie podoba się? Ok, ale nie wiem po co zgrywasz wielkiego krytyka filmowego, dla którego "poziom" tego filmu jest zbyt niski. Błędne rozumowanie. Ten film reprezentuje lekkie przystępne kino jego gł celem jest śmieszyć i tę funkcje spełnia bo w swoim rodzaju jest jednym z lepszych. Wolę ET od american'ów pie'ów, wiecznych studentów itd. (jestem pewien, że w odpowiedzi napiszesz, że film był żałośnie nieśmieszny i nudny jak flaki z olejem, brawo!! Znawco kina wyśmienicie! Szkoda tylko, że wśród 30000 ludzi, którzy ocenili ten film śr 7.5 przynajmniej 3/4 oceniło go na śmieszny a Ty w takim razie musisz być podstarzałym przeuczonym prawiczkiem, który nie potrafi się śmiać z niczego co rzekomo urąga jego intelektowi<lol2>)
Coraz więcej na tym forum takich ludzi jak Ty. Twardo biorą się za ocenianie lekkich filmów na pogodny wieczór z dziewczyną. Jak wyjdziesz na zewnątrz kiedyś wstaniesz od komputera to zobaczysz coś takiego jak dziewczyna na żywo... Tylko sie nie przestrasz... Tyle ode mnie i proszę Cię daruj sobie na następny raz Twoje fachowe opinie o filmie, o którym jedno zdanie jest mądrzejsze niż całe Twoje powyższe wypociny: "Dobry film powiedzmy na 8 z niezłym humorem i ciekawym pomysłem".
chyba was poniosło..
mi ten film też się nie podoba i uważam go za beznadzieje, typowa głupia amerykańska komedia jak większość.
Każdy ma tu swoje prawo do wyrażania swojego zdania, więc nie wiem po co tu na siebie wzajemnie naskakujecie.
i zgadzam się, że do dnia świra zdecydowanie trzeba dorosnąć, a przynajmniej na pewno ja musiałam, bo dopiero teraz byłam w stanie go docenić
więc proponuje wyluzować, bo robi się tu jak na krakowskim
Ja nie uważam się za żadnego krytyka filmowego, tylko wyrażam swoje zdanie na temat filmu- bo chyba o to na tej stronie chodzi i nie każdy musi się ze mną zgadzać bo to przecież normalne. Natomiast Twoja wypowiedź świadczy tylko o Twoim poziomie kultury i inteligencji - nie trzeba mieć wyższego wykształcenia by umieć odpowiedzieć komuś sensownie, a mam wrażenie że Tobie brakuje tych 3 rzeczy . Kolejny przykład na to że bezsilność rodzi agresję- nie mam szacunku do takich jak Ty.
dnia świra nie widziałam wiec nie oceniam natomiast co do Eurotrip to dałam 10 ale tylko dlatego, że mam z tym filmem fajne wspomnienia związane. W sumie film nie jest zły. Taka głupawa komedia na ponure wieczory. Nawet się uśmiałam nie powiem, choć sceny z papieżem były lekkawo niesmaczne :P
Nie zależy mi na Twoim szacunku. Chodziło mi o co innego w mojej wypowiedzi.
Miałem na myśli to, że cała Twoja wypowiedź to jedna wielka farsa. Gdybyś faktycznie był zwolennikiem ambitnego kina, za jakiego uchodzisz, to na takie produkcje jak eurotrip po prostu machnął byś ręką z góry skazując je na porażkę. Ale Ty nie. Wolisz uporczywie brnąć w krytykowaniu filmu, który jw zaznaczyłem rzekomo jest dla Ciebie na za niskim poziomie.
Najlepiej wstawić czarno-biały awatar, jakiś mądry nick, dodać parę starszych filmów do ulubionych i zgrywać chojraka obeznanego z kinem. Jeśli chodzi o poziom mojej kultury w powyższej wypowiedzi to jest on proporcjonalny do poziomu irytacji. Uważam, że jestem całkowicie usprawiedliwiony.
Jak już powiedziałem jeśli mamy do czynienia z (najczęściej starszym człowiekiem), którego faktycznie nie cieszy zupełnie komercyjne kino i skupia swoją uwagę gł. na mniej medialnych produkcjach, to ostatnią rzeczą, którą robi taki człowiek jest ocenianie komercyjnych filmów na tym samym poziomie co jego orientalne perełki.
Nie można takich filmów wrzucić do jednego worka,oceniać ich tymi samymi kategoriami, jak kiedyś to do Ciebie dotrze to na tym forum (na którym jak powiedziałeś KAŻDY może się wypowiedzieć na KAŻDY temat, nad czym szczerze ubolewam) będzie jednego pseudo konesera mniej.
Samo to, że zacząłeś go wyzywać od prawiczków świadczy o tym, że masz problemy psychiczne. Wystarczyło odpisać z sensem i bez wyzwisk. Tata_kazika napisał opinię na temat filmu bez bluzg dla osób go lubiących. Prawda jest taka, że to ty wyszedłeś na pieniacza z niskim poziomem kultury.
Dziękuję za fachową diagnozę moich rzekomych zaburzeń psychicznych. Co do, jak raczyłeś to malowniczo określić "bluzgów" i "wyzwisk", to chciałem jeno wtrącić, że "prawiczek" nie jest w żadnym stopniu słowem obelżywym:
http://www.sjp.pl/co/prawiczek
W kontekście mojej wypowiedzi chodziło oczywiście o "naiwny, niewyrobiony młody mężczyzna".
Okropnie nuży mnie tłumaczenie takich banałów, naprawdę jak nie masz nic sensownego do powiedzenia, oprócz wytykania komuś braku kultury, którego to pojęcia jak widać w prosty sposób nie ogarniasz, to naprawdę wszyscy będą zdrowsi, jak sobie darujesz.
Bo widzisz, jak już napisałem w tym temacie, ubolewam nad faktem swobody wypowiedzi. Dopuszcza ono prawo głosu ludziom takim jak ty w kwestiach, o których nie mają pojęcia. To niestety problem globalny, jeden szary człeczyna niewiele tu zdziała. Tym niemniej ciebie mogę prosić, żebyś następnym razem przemyślał, zanim coś powiesz.
Kurde rocznik 91 czyli chyba masz rację :/
Człowiek po prostu potrzebuje obejrzeć czasem bezsensowną komedię taką jak ta żeby poprawić sobie humor i tyle, a ten film na mnie działa bardzo dobrze :)
To proste. Jest to lekka komedia, której motywy są oparte na pomyłkach i wygłupach oraz uganianiu się za panienkami. Film idealnie celuje w młodzież i dzięki niej ma tak wysoką notę.
Moim zdaniem ten film jest przereklamowany. Nie było ani jednej sceny, która mnie jakoś szczególnie rozśmieszyła. Typowa amerykańska produkcja dla nastolatków chcących obejrzeć trochę golizny