Kolejny badziew dla niedopieszczonych gówniarzy gdzie scenariusz został napisany na papierze toaletowym w kiblu w przypływie "natchnienia".
W całym filmie doczekałem się JEDNEJ w miarę śmiesznej sceny (z tym Włochem w pociagu) reszta jest po prostu żałosna... i nie mam tu na myśli przedstawienia europy wschodniej czy papieża - oceniam ten film pod kątem pod jakim oceniany być powinien... czyli pod kątem komedii.
Gdyby chociaż postacie były jakoś ciekawie wykreowane ale nie ... postacie drażnią od samego początku , z dosyć dobrego pomysłu wycieczki po europie (skusił mnie głównie tytuł) wyszedł okrutny kał , od dennego początku aż po kompletnie idiotyczny koniec.
Nie polecam tego czegoś nikomu kogo nie śmieszy np. kartofel z wbitą wykałaczką udającą "fujarę" (idealnie obrazuje to poziom tego "dzieła").