Dałam dwie gwiazdki. Pierwsza, bo nie da się dać zera, druga za sceny w Amsterdamie, przy których się nawet
uśmiechnęłam. Może Amerykanów to śmieszy?
Ja uwielbiam ten film był czas , że z kuzynką oglądaliśmy go co jakiś czas i wciąż wywoływał śmiech, sceny w pociągu, brat Scootiego, trudno żeby na nim nie płakać ze śmiechu. Dlatego troszkę zdziwiona jestem taką słabą oceną. Booh;)
Może po prostu film nie trafił w twój gust i dla Ciebie jest fatalny,a dla innych jest bardzo dobrą produkcją? ...
Każdy ma swój gust,a o gustach się nie dyskutuje.