F1: Film
F1: The Movie
2025
Sprawia przy tym sporo frajdy i w przeciwieństwie do np. "Wyścigu" jest tutaj dużo mięska - scen za kierownicą jest cała masa.
Niemniej jeśli chcesz oglądać film dla niesamowicie zawiłej, pełnej zwrotów akcji fabuły to nie ten adres.
Obejrzałem w kinie razem z 10 letnim synem i pomimo różnicy pokoleniowej oboje daliśmy ponieść się bolidom F1
Czy tylko ja mam wrażenie, że twórcy filmu inspirowali się zespołem Brawn GP, który w 2009 osiągnął niespodziewany sukces?
Adrenalina, szybka jazda, piękne zdjęcia i super muzyka. Idealny przepis na letni film, który przyciągnie ludzi do kina. Kiedyś Hollywood właśnie takie było. Mam nadzieję, że może być znowu. Koniec filmu lekko kontrowersyjny, moim zdaniem lepiej jakby drugi kierowca wygrał wyścig, ale rozumiem ego gwiazd. Poza tym...
Wiadomo że Brad jest dobrym aktorem i nie zagra w słabym filmie - podobnie jak Di Caprio, ale ten film to jakieś nieporozumienie. Jestem fanem filmów o dążeniu do celu, motoryzacyjnych i widziałem chyba wszystkie jakie się ukazały na ekranie. F1 porównałbym do poziomu "Baby Driver", "NFS", "Ice Road" = to są mega...
Hollywood już dawno temu zdechło a to idealny przykład tej padaki jaką powielają od lat. Podstarzałe gwiazdeczki epoki która już przeminęła, dalej myślą że są centrum wszechświata, ale tak nie jest.
Wyobraź sobie że zrobili by ten film bez znanej obsady ? Czy ktoś by w ogóle zwrócił na niego uwagę ? Słaby scenariusz i cała reszta ... Tak jak kiedyś śpiewał zespół "Republika - Mamona"
Ta piosenka jest pisana dla pieniędzy!
Ta piosenka jest śpiewana dla pieniędzy!
Ta piosenka jest nagrana dla pieniędzy!
Ta...
Uważam Le Mans za najlepszy film w tej kategorii, ale F1 jest niczym Verstappen dla Hamiltona.
Szczegóły odnośnie pit stopów, mechaniki i funkcjonowania bolidów, ujęcia, zbliżenia i pov z bolidu; mega fajnie się to ogląda
2.5h czystej adrenalimy, męskiej przygody i świetnego kina rozrywkowego. Trochę ciężkostrawnego patosu, głupich one-linerów i bezsens tego marnotrawnego sportu zupełnie nie przeszkadzają w cieszeniu się widowiskiem. Świetny letni hit, czysta rozrywka i prawdziwe emocje. Polecam każdemu - i to koniecznie w kinie - kto...
więcej
Czy tylko mi przeszkadzał komentator, który ciągle opowiadał o sytuacji na torze? Może dla laika co nie zna F1, trochę to pomogło się odnaleźć w tym świecie i lepiej zrozumieć co się dzieje. Ale dla mnie burzyło imersję i czerpanie ekscytacji z jazdy, odgłosów silnika itd. Dobitnie to mim zdaniem pokazują fragmenty...
trzeba zobaczyć, scenariusz do kosza, fabuła to tło no ale zdjecia, muzyka i klimat=warto, nie chce sie rozpisywać ani spojlerowac, zobaczcie na dużym ekranie , w IMAX-e, taki troche maverick w bolidzie f1, czysta rozrywka, myslenie off na 2h, .. jazda bez trzymanki, drive for fun
jeśliby przystawić jakościową matrycę - oglądasz dopóki oklepane wzorce i reguły nie staną się zanadto czytelne - seans należałoby opuścić zaraz po czołówce.
rozumiem, że to sezon ogórkowy i tak dalej, ale czemu te ogórki muszą być tak sfermentowane?
czy ludzie rozpływający się nad immersyjnością doświadczenia,...
Zastanawia mnie czy w końcowym wyścigu gdy zostali 4 okrążenia a Pitt miał już opony do wymiany to nagle pojawiła się czerwona flaga bo bolid pitta miał lekką kolizję i więc czy to był chytry plan Pitta czy po protu miał farta
Po prostu dobry film przynajmniej dla mnie świetnie się na nim bawiłem lecz wiadomo nie jest dla każdego kto nie rozumie F1.