Niestety, ale srogo zawiodlem sie na tej produkcji. Film zapowiadany i kreowany jako kolejny "Podziemny Krąg", ale niestety nawet do kostek mu nie dorasta. Dziwi mnie tylko taka wysoka srednia ocen, bo znaczna wiekszosc postow jest negatywna, a ocena dosc wysoka... dziwne.
Co do filmu - zdecydowanie przereklamowany...
znacie moze podobne filmy?tzn. tego jeszcze nie widziałam ale mam zamiar go obejrzeć .Mam na myśli takie filmy jak np. po prostu walcz z góry dzieki
pozdo!
ten film jest doskonalym przykladem jak moze wygladac beznadziejny film w
z gwiazdorskim aktorem w obsadzie i jak wiele znaczy gra aktora dla filmowego caloksztaltu. Otoz film wedlug mnie to kompletna klapa, z naciagana, smieszna a wrecz zenujaca fabula. O czym jest film...hmmm... szczerze mowiac o niczym, o fighterze...
Na ten film poszedłem przypadkiem, ponieważ miałem 2 godzinki wolnego czasu i kino pod nosem, ale muszę przyznać, że nie żałuję. Sceny walki może nie są jakieś oszałamiające, ale akcja jest dość sprawnie poprowadzona i może wciągnąć.
zamiast tego polecam Blood and Bone, tutaj nie dosc ze fabula jest slaba to i walki tez niezbyt porywajace, film ten jest najwyzej przecietny - jesli w ogole
sceny walk tak smieszne jak pijanych kozaków z polskich dyskotek, gniot jakich mało, mamlasy i kozaki w roli głównej
wiecej sie dzieje na imprezie Vadera,koles walczy3 razy w calym filmie i pokazuje tyle co pierwszym miesiacu samoobrony..(3\10)
Film nie był najgorszy. Sceny walki bezkrwawe ale efektywne. Miejscami bierze za serducho. Niekiedy ciężko połapać się w fabule. Spuentowane happy endem. Takie filmy lubię :D
Totalna porażka, dawno nie widziałem takiego czegoś.
Dialogi totalne dno, scenariusz jeszcze większe, sceny walki: oj to straszna obora śmiać się chce, zakończenie wogole nie wiadomo skąd się wzięło. Ogólnie mówiąc nic się tam kupy nie trzyma.
Jedynie muzyka jeszcze jeszcze dlatego
Moja ocena 2/10.
film super byłem w kinie na nim z narzeczona ona nie lubi takich filmow ale ten sie jej bardzo podobał!!!
Młody nieudacznik stara się związać koniec z końcem okładając po mordzie kolejnych podsyłanych mu oponentów.
Kocie ruchy Channinga Tatuma przypominają raczej taniec rodem ze „Step Up” niźli porządna walkę w stylu „Fight Club”. Ładne buźki pozostaną więc nietknięte, bo krew tu się nie przeleje (wiadomo - PG-13)....
Nawet przyjemnie się ogląda, choć jest trochę niedopracowanych scen i czasem wkrada się pewna monotonia wynikająca z takich średniawych dialogów ;p
Sceny walk bez rewelacji, choć kilka motywów mi się podobało :)
Aktorsko raczej najlepiej wypadł co ciekawe Luis Guzmán, czyli taka drugoplanowa postać.
Film można...
Nie zgadzam się z krytykami. Film całkiem przyjemny, zwykłe kino akcji. Główny bohater bardzo dobrze zagrany przez Tatum`a. Wytwarza on swoją kreacją bardzo fajne emocje. Co do walk.. Fakt, niektóre postacie wystawiane do walk były śmieszne, np grubas, który miał być postrachem a biceps miał wielkości ramy od roweru...
więcejnie wiem na co iść, a chciałbym się wybrac do kina. co się lepiej ogląda, co ciekawsze ?? co bardziej polecacie ??
Denna fabuła i dialogi, kiepska gra aktorska, niezbyt wyszukana historyjka przedstawiona w filmie, i wreszcie komiczny wręcz sytl walki głównego bohatera, który rzekomo trenował kiedyś sporty walki.
2/10
Wiedziałem co to za film ...o czym on będzie ...
taka Bajka o ulicznych walkach z ŁADNYM Chłopcem w roli głównej ;p ..
Może nie jest to wybitny film ale mnie Pozytywnie zaskoczył :)
walki nie były aż tak bardzo podkręcone .. był w nich realizm ...
Polecam Film ...
Łatwy i Przyjemny do oglądania :)
p.s
Pewnie...