PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=121109}

Football Factory

The Football Factory
2004
7,2 33 tys. ocen
7,2 10 1 33347
6,8 9 krytyków
Football Factory
powrót do forum filmu Football Factory

Film bardzo mi się podobał. Troszkę inaczej odbiera się go w Polsce niz na wyspach. Miłość do drużyny piłkarskiej, przysłaniająca wszelki rozsądek to dla mnie cos niesamowitego. Niby mnóstwo przemocy, agresji, ale... Zauważcie jedno- tam nie robi się burd na stadionach! Na mecz mogą przychodzić całe rodziny! Oni tłuką się w takich miejscach, gdzie nie będzie przypadkowych ofiar. Obrywa tylko ten, któ chce oberwać. Bo to są zwykli kibole. Tylko na angielskich warunkach. Wśród zwierzęcej agresji, resztka rozsądku...

positive_rebel

Tłuką się poza stadionami, bo na stadionach w Anglii tak dopracowali system bezpieczeństwa, że nie pozostaje im nic innego niż ustawki hehe. I nie powiedziałbym, że tłuką się w takich miejscach, gdzie nikt przypadkowy nie może oberwać, bo z tego co pamiętam, to np. walka przed pubem i na ulicach nie wydaje się zbyt bezpieczna dla przypadkowych przechodniów.

Torso_3

Ale widzisz, kobieta mogła spokojnie z dzieckiem koło nich iść. Nic jej nie zrobili. Dlaczego? Bo mają zasady. A co do zaostrzenia kar to jestem za. Dożywotni zakaz wstępu na stadion za burdy i koniec. Może nareszcie będzie można spokojnie pójść na mecz.

positive_rebel

No w sumie tak - celowo nikomu ‘nie zainteresowanemu’ raczej krzywdy nie robią, ale zauważ, że sam fakt, że swoje walki organizują w miejscach publicznych, stwarza wystarczającą okazję, żeby wyrządzić komuś krzywdę zupełnie przypadkowo. Zresztą, z tego, co pamiętam, to akurat w „Football Factory” faktycznie nikt z poza kręgu zainteresowanych nie został skrzywdzony w sposób dosłowny (czyli fizycznie, bo strefa psychologiczna to już inna bajka), aczkolwiek już w „Green Street Hooligans” przypadkowy koleś obrywa w barze od Tommy'ego – i to na oczach swojej partnerki. Także można powiedzieć, że ustawki to mniejsze zło – ale nic ponad to. Wciąż nawet taki elitaryzm stwarza duże zagrożenie dla otoczenia. Poza tym chyba nie wierzysz w to, że jest tak różowo jak na filmach, że osoba, która bierze udział w ustawkach, nigdy nikogo przypadkowego nie zaczepia. Jeżeli ktoś ma agresję wpisaną w charakter, to nie wierzę w to, że wystarczy mu tylko udział w ustawce, aby całkowicie zaspokoić popęd do agresji.

Torso_3

Oczywiście masz rację. Ustawki to mniejsze zło ale nie można wykluczyć udziału osób przypadkowych. Ale zawsze bezpieczniej na stadionie. I o to mi chodziło- o możliwość uczestniczenia w meczach. Ale niestety dopóki jakiekolwiek walki (czy na stadionie czy poza nim) będą urządzane, dopóty będziemy mówić, że kibole są niebezpieczni.

ocenił(a) film na 7
positive_rebel

Nie to co w polskich warunkach. Łysi kibole, ktorzy bija kogo popadnie. Dopiero teraz w Polsce wchodza tzw. ustawki. Patrz film "Klatka". Football Factory oceniam 7/10 ze względu na zainteresowanie piłką nożną. Reszta chyba nie będzie sie, aż tak rajcować.

positive_rebel

No coz nie dokonca tak jest ale w koncu to tylko film a tak pozatym proponuje abyscie obejrzeli "green street hooligans" zdaje mi sie ze jeszcze lepszy od football factory ta sama tematyka acz glebszy sens poleca
PS. tam bedzie scenka w barze gdzie jest pokazane jak to jest z tymi kibicami, bedzie tez na koncu ale to mozna roznie rozpatrywac pozdrawiam

palej1

nie oglądałam jeszcze "Football Factory" ale napewno to zrobie w najbliższym czasie a tak w ogóle to "Green Street Hooligans" bardzo mi się podobało mimo, że nie lubie przemocy film ten najlepiej obrazuje kiboli bezwzględni, bezduszni ale z zasadami......