Twórcy chyba zrobili literówkę w tytule swojego, tfu, dzieła. Zacznę od tego, że jak na dzisiejsze możliwośći i standardy to animacja jest całkiem biedna, jakby robił to student na umowę zlecenie. Druga sprawa jest taka, że brak dynamizmu w tych animacjach, cała bajka to tak naprawdę zlepek scen, w dodatku nudnych, tak statycznych że aż idzie usnąć. Twórcy na siłę próbują nam wcisnąć nieśmieszne gagi, żarty których i tak jest mało. To wszystko jest takie wymuszone i sztuczne. Były tylko dwie sceny pościgu które miały coś z dynamiki. Co tam dalej, a no tak. Powiedzmy, że główna historia jest tam przerwana chyba ze 3 razy żeby pokazać nam nic nie znaczącą scenę, nie wiem po co. Sory za chaotyczny opis ale ze 6 lat się nie logowałem więc już ten fakt świadczy z jakim gównen mamy do czynienia. Niestety nie był to mój wybór aby pójść na to do kina, ale powiem wam że w samym kinie dosłownie kilka razy i to pojedyncze dziecko parsknęło śmiechem a tak to była grobowa cisza na jakieś nie wiem, 60 osób w kinie? Nie polecam, lepiej iść na Śnieżkę.